FIFA: Zaczęło się 15 lat temu

Kanadyjska firma EA Sports zrezygnowała ze stosowanego do tej pory widoku piłkarzy "z góry” i postawiła na rzut izometryczny. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo FIFA z 1994 roku rozpoczęła serię gier, która wydawana jest do dzisiaj. I na całym świecie doczekała się wielu milionów fanów.

Luis Figarros ucieka przed sędzią

Prawdziwym majstersztykiem było strzelenie gola z przewrotki czy "szczupakiem”. Jeszcze większą frajdę dawało uciekanie przed... sędzią, kiedy ten chciał nam pokazać kartkę. Warto też dodać, że po boisku biegali kompletnie zmyśleni piłkarze. W niektórych reprezentacjach można było znaleźć prawdziwe "perełki”.

Chodzi zwłaszcza o Portugalię, w której barwach grali... Luis Figarros czy Figo Delasol. Nie można też zapomnieć o naszej reprezentacji, w większości o niezbyt polsko brzmiących nazwiskach jak: Vladimir Miranov czy Janezj Moskovic.

Przez kolejne lata produkt firmy EA Sports przechodził ewolucję. W 95 wielkich zmian nie było, autorzy wprowadzili jedynie możliwość gry w jednej z ośmiu lig europejskich. W tytule oznaczonym liczbą 96 bardzo istotną zmianą było trójwymiarowe boisko. Także wtedy po raz pierwszy pojawił się komentator, któremu głosu użyczył John Motson.

250 zespołów z 12 państw

W ‘97 roku znacznej poprawie uległy postacie zawodników. Wreszcie archaiczne sylwetki zostały zastąpione trójwymiarowymi modelami. Za wzór posłużył francuski piłkarz David Ginola. Sporą nowością były też rozgrywki w hali i mocno rozbudowany muliplayer. Kolejny tytuł poświęcony był mistrzostwom świata we Francji. Twórcy poprawili oczywiście szatę graficzną, zwiększył się też repertuar zwodów, a boiskowe wydarzenia oceniało już trzech komentatorów.

W 1999 roku programiści wprowadzili możliwość gry w europejskich pucharach. Znacznie też wzrosła liczba klubów, które mogliśmy poprowadzić: do wyboru było aż 250 zespołów z 12 państw. W 2000 roku do dyspozycji mieliśmy już kluby z 17 państw.

Sporą nowością była też gra według realistycznego kalendarza klubowego. Tzn. obejmując dany zespół rywalizowaliśmy nie tylko w lidze, ale i krajowym pucharze czy rozgrywkach europejskich.

W grze wreszcie pojawiły się kontuzje, które eliminowały naszych piłkarzy czasami na bardzo długi okres. Zwiększyły się też możliwości panowania nad piłką. Mogliśmy m.in.: przyjmować piłkę na klatkę piersiową. A W tytule z 2002 roku wprowadzono... dalekie podania od obrońców do napastników.

Off the ball

Sporym krokiem naprzód była Fifa 2003 wyposażona w całkowicie nowy silnik graficzny. Do tej pory nasi gracze, a także boiska czy stadiony tak dobrze jeszcze nie wyglądały. Zawodnicy zaczęli naprawdę przypominać siebie. Nie tylko w wyglądzie, ale i umiejętnościach piłkarskich.

W 2004 zawodnicy zyskali wiele nowych umiejętności, nowe zwody, czy możliwości przyjmowania piłki. Ciągle rozrastała się też baza danych – tutaj wynosząca już 350 drużyn i około 10 tysięcy piłkarzy.

2005 zmiany w grafice były kosmetyczne, a największą nowinką był system "off the ball”. Twórcy gry reklamowali go jako "Kierowanie piłkarzem, który posiada piłkę oraz wydawanie poleceń tym, którzy jej aktualnie nie mają, co owocuje większą ilością nieprzypadkowych, przemyślanych akcji i zagrań”.

2006 tytuł poświęcony mistrzostwom świata w Niemczech. Główna nowinka to sposób wykonywania rzutów karnych. Mogliśmy mylić bramkarza rywali wykonując ruchy w jedną lub druga stronę. FIFA 07 zwiększyła opcje menedżerskie graczy. Pojawił się też system kolizji zawodników. Wreszcie fani walki "bark w bark” mogli się wykazać także przy komputerze.

Trochę zimy, trochę lata

W kolejnym tytule – z 2008 roku – wprowadzono tryb "Be a Pro”, dzięki któremu mogliśmy sterować nie całą drużyną, a tylko jednym zawodnikiem. Sporo zmian przyniosła FIFA 09, zwłaszcza, jeżeli chodzi o strzały i podania, a także kwestie związane z pogodą. Bywało i tak, że pogoda zmieniała się w ciągu meczu.

A jaka będzie najnowsza odsłona? Demo już jest, a premierę gry zaplanowano na 2 października.