

Duże znaczenie ma to, ze jadł go podczas jazdy samochodem, a oprócz kebaba, kierowca miał też ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

W niedzielę (10 sierpnia) wieczorem policjanci z puławskiej drogówki zwrócili uwagę na mazdę jadącą ul. Lubelską w Puławach. Kierowca nie włączył świateł i miał bardzo duże problemy z utrzymaniem pojazdu na jednym pasie ruchu.
Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli, policjanci za kierownicą mazdy zastali 33-letniego mieszkańca Puław, który w ręku trzymał kebab. Początkowo uznali, że to może to było powodem niezbyt skoordynowanej jazdy, jednak po przeprowadzeniu badania okazało się, że kierujący był nietrzeźwy, a w jego organizmie były ponad dwa promile alkoholu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości policjanci zatrzymali 33-latkowi prawo jazdy. Za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, konfiskata pojazdu oraz wysoka grzywna.

