Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

17 września 2014 r.
7:37
Edytuj ten wpis

Nie tylko Szkocja chce niepodległości. Czy granice Europy są trwałe?

Nie tylko Szkoci chcą niepodległości; domagają się jej m.in. Katalończycy, Baskowie, Sabaudczycy i północne Włochy. Eksperci obserwują te ruchy z niepokojem. Jeśli unia Wielkiej Brytanii i Szkocji się rozpadnie, to czy inne granice w Europie okażą się trwałe?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Należy obserwować szkockie referendum i ruchy separatystyczne w innych częściach UE, bo "mogą nam dać pojęcie o tym, dokąd zmierza świat" - pisze amerykański ośrodek Stratfor w analizie poświęconej ruchom niepodległościowym w Europie, które zdają się zmierzać w odwrotnym kierunku niż europejska integracja.

Marsz w Edynburgu przeciwko niepodległości Szkocji (wideo: RUPTLY/x-news):


Nie mają one "żadnego sensu ekonomicznego", ale w wystarczającym stopniu karmią się uczuciami narodowymi, by podać w wątpliwość trwałość współczesnych granic - ocenia Stratfor. W końcu unia Szkocji i Anglii trwa od 307 lat; jeśli gdzieś jakaś granica, a raczej jej brak miał być trwały, to właśnie w Zjednoczonym Królestwie.

Stratfor widzi w tym trendzie oznaki niepokojącego nasilania się nacjonalizmów, które mogą prowadzić w Europie do rewizji porządku ustalonego stosunkowo niedawno. "Przecież jeśli gdzieś miały zatrzeć się różnice narodowe, to właśnie w Wielkiej Brytanii" - przypomina Stratfor, podkreślając, że wiele granic ustanowiono w Europie po wojnie.

Siła rozpędu, jakiej nabrała inicjatywa niepodległościowa w Szkocji, budzi wielkie nadzieje we wszystkich europejskich ruchach separatystycznych - pisze "Financial Times".



W Hiszpanii - wśród Katalończyków i Basków, a może również w Andaluzji; we Włoszech w regionach północnych, którym marzy się autonomiczna lub wręcz niepodległa Padania, oraz w Tyrolu Południowym, Wenecji Euganejskiej i na Sardynii. We Francji - w Sabaudii, Bretanii, na Korsyce oraz Kraju Basków, a nawet w Alzacji. Flamandowie chcą się w Belgii oderwać od Walonów. Na Cyprze nieuznawana przez całą niemal społeczność międzynarodową Turecka Republika Cypru Północnego jest państwem de facto. A to nie koniec listy buntujących się regionów.

Separatyści coraz silniejsi

Ruchy separatystyczne zaczęły się nasilać w Europie w latach 70., ale jeszcze w raporcie z 2007 roku "Economist" napisał, że tracą one dynamikę. Od tego czasu trend najwyraźniej się odwrócił.

Prof. Józef Łaptos, politolog, szef Katedry Stosunków Międzynarodowych w Instytucie Politologii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie mówi PAP, że przynależność do UE umocniła tendencje separatystyczne. "Łatwiej o tego rodzaju dezintegrację, gdy domagające się niepodległości regiony mają jednak zapewnione bezpieczeństwo ekonomiczne w obrębie Unii. W razie problemów gospodarczych regiony takie mogą się oprzeć o szerszą (europejską) strukturę" - wyjaśnia. "Również panujący od ponad pół wieku pokój w Europie nasila ruchy separatystyczne" - mówi politolog. Podobnie brzmi diagnoza Stratforu: UE daje Europejczykom poczucie bezpieczeństwa, a przy braku zewnętrznego, integrującego zagrożenia, dążenia separatystyczne mogą zyskiwać na znaczeniu.

O ile jednak UE dążyła niegdyś do popularyzacji koncepcji Europy regionów, to ze względu na kryzys ukraiński wycofała się ostatnio z takich postulatów - przypomina politolog.

Prof. Łaptos zwraca też uwagę na względy materialne, które przemawiają do wyobraźni separatystów. W Hiszpanii Katalończycy uważają, że płacą zbyt wiele do wspólnego budżetu, a Madryt obciąża ich podatkami na rzecz uboższych regionów. W Belgii zamożna Flandria uważa, że łoży nieproporcjonalnie dużo na rzecz Walonii - wylicza prof. Łaptos. Zwolennicy utworzenia Padanii domagają się - z tych samych względów - autonomii fiskalnej.

Według "FT" referendum ws. niepodległości domaga się 59 proc. Basków (o 5 pkt proc. więcej niż rok wcześniej); takie samo głosowanie chcą przeprowadzić w listopadzie Katalończycy; w Barcelonie 11 września w manifestacji na rzecz niepodległości wzięło udział 1,8 mln osób. A z nieformalnych referendów przeprowadzonych w ubiegłym roku on line w Tyrolu Południowym i Wenecji Euganejskiej wynika, że większość mieszkańców tych regionów opowiada się za oderwaniem od Włoch. Trendy te zdają się z roku na rok nabierać impetu - konkluduje "FT".

Poczucie zagrożenia

Według prof. Łaptosa jest jednak wysoce prawdopodobne, że ocena ruchów separatystycznych w UE ulegnie wkrótce zmianie i nastawienie do nich będzie mniej przychylne, ze względu na poczucie zagrożenia, jakie wywołuje kryzys na wschodnich granicach Unii.

Prof. Irena Stawowy-Kawka z Uniwersytetu Jagiellońskiego zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że cały rozgłos wokół dążenia Szkotów do oderwania się od Wielkiej Brytanii, czy głośne żądania Katalończyków domagających się niepodległości przesłaniają znacznie bardziej niepokojące i bliższe nam trendy separatystyczne i niepodległościowe, które "utrzymują Bałkany w stanie wrzenia".



Tam nie grają roli względy ekonomiczne, "ruchy te napędzane są czystym nacjonalizmem, nie ma przyczyn innej natury i nikt nie zastanawia się nad więziami gospodarczymi" łączącymi regiony. "Niepokoje na Bałkanach nie skończyły się" - ostrzega prof. Stawowy-Kawka, która kieruje katedrą Historii Współczesnej w Instytucie Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ. Uważa, że "to, co się dzieje na Zachodzie" - dążenia niepodległościowe regionów Hiszpanii czy Włoch - nie ma wpływu na ruchy narodowe na Bałkanach, co nie zmienia faktu, że sytuacja może się tam szybko pogorszyć.

Globalizacja i nacjonalizm

Prof. Robert Reich z Uniwersytetu Berkeley tłumaczy wrzenie regionów tempem i skalą globalizacji. Z jednej strony państwa narodowe tracą na znaczeniu, w świecie, w którym wszystko jest jakoś współzależne i powiązane; z drugiej - łatwiej w takiej sytuacji utożsamić się z mniejszą ojczyzną, regionem, językiem, czy gwarą i tradycją, które w sumie dają jakieś poczucie tożsamości - pisze na swej stronie internetowej Reich, minister pracy USA za prezydentury Billa Clintona. Tendencje separatystyczne w UE są w jego opinii wyrazem trwałości "myślenia plemiennego".

Teraz, gdy globalizacja sprawia, że państwo narodowe jest czymś mniej istotnym, należy się spodziewać, że ruchy separatystyczne będą zyskiwały na znaczeniu; nawet tam, gdzie - jak w Szkocji - nie przemawia za tym rachunek ekonomiczny. Jeśli Szkocja zyska niepodległość, precedens będzie niebezpieczny pod jednym względem - ostrzega Stratfor - powojenny ład w Europie, nawet jeśli niedoskonały, miał być gwarantem spokoju.

Pozostałe informacje

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli zakończyło modernizację pracowni brachyterapii, jednej z najnowocześniejszych tego typu w kraju. Inwestycja warta blisko 8,6 mln zł obejmowała zakup specjalistycznego sprzętu, w tym tomografu i aparatu USG, oraz kompleksowy remont pomieszczeń.

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Ponad 1,9 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wykryli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Koroszczynie. Do odkrycia przemytu przyczyniły się służbowe labradory Vigo i Zora, wyszkolone do wykrywania wyrobów tytoniowych.

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie
17 listopada 2025, 13:00

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie

Już w najbliższym tygodniu w dniach 17–21 listopada Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie (filie nr 6 i 27) stanie się miejscem spotkań mody, ekologii i społecznego zaangażowania. Biblioteka, we współpracy z Fundacją Mody Cyrkularnej, organizuje wydarzenie ,,Biblioteka w Obiegu’’, które połączy ze sobą pokolenia poprzez ciekawe wykłady, kreatywne zajęcia oraz stylowe pokazy mody. Uczestników czekają lekcje gotowania i rękodzieła oraz przestrzeń do wymiany ubrań i akcesoriów.

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Spółka Warbus ponownie przegrała w sądzie z Gminą Lublin. Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił apelację przewoźnika i podtrzymał wcześniejszy, korzystny dla miasta wyrok dotyczący wielomilionowych roszczeń. To już kolejna sprawa zakończona na korzyść lubelskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego (dawniej ZTM).

Fragment środowych zawodów

PGE Start Lublin pokonał Rilski Sportist w FIBA Europe Cup

Biorąc pod uwagę serię ostatnich porażek, to mecz z Rilskim Sportis był bardzo ważny. Mistrz Bułgarii to drużyna absolutnie w zasięgu lubelskiej ekipy i to było widać od pierwszych akcji w hali Globus.

Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W meczu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W spotkaniu 13. kolejki rozegranym awansem Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

Zgubili się podczas grzybobrania

Zgubili się podczas grzybobrania

Dziadek z wnukami wybrał się na grzybobranie, jednak w pewnym momencie zgubili się w lubartowskich lasach. Pomogła szybka reakcja lokalnego dzielnicowego.

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Spółka Black Red White planuje przeprowadzenie dużych zwolnień grupowych. Jak poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju, do końca 2026 roku pracę może stracić około 800 osób zatrudnionych w różnych lokalizacjach firmy w całym kraju.

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

46-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego liczył na ogromny zysk na amerykańskiej giełdzie. Wizja zysku okazała się zwykłym oszustwem. Mężczyzna stracił 900 tys. zł.

Przemysław Czarnek i przedstawiciele PiS pod Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie

Kłótnia o stan szpitali. Czarnek atakuje, NFZ się broni

Przemysław Czarnek, wspierany przez grupę przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, stanął przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie i ogłosił, że sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Padły słowa o tragedii pacjentów, przekładanych operacjach onkologicznych i setkach milionów złotych niewypłaconych szpitalom przez NFZ. Ten wszystkiemu zaprzecza.

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło podczas polowania w Milejowie. Śmierć poniósł 68-letni mężczyzna. Zatrzymano innego uczestnika polowania – 50-latka.

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte
film

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte

Od jakiegoś czasu obserwujemy, że nasze dzieci izolują się i mają trudności w radzeniu sobie z emocjami, ale dopiero pandemia z 2020 roku ujawniła, z jak dużymi problemami psychicznymi się mierzą i jak bardzo potrzebują pomocy - powiedział Robert Raczyński, prezydent Lubina podczas uroczystego otwarcia Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie. Dodał, że miasto za 130 mln zł zbudowało miejsce kompleksowego wsparcia dla dzieci i ich rodziców.

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Z lubelskiego lotniska będzie można polecieć prosto na Sycylię. Linia lotnicza Ryanair ogłosiła uruchomienie nowego sezonowego połączenia do Trapani – malowniczego miasta w zachodniej części wyspy. Pierwsze loty zaplanowano na początek sezonu letniego 2026.

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Rok 2025 zapowiada się dla Volkswagena jako okres strategicznej dwutorowości, który balansuje między przyspieszoną ofensywą elektryczną a ewolucją modeli spalinowych. Gigant motoryzacyjny wprowadza na rynek premiery, które mają zdefiniować jego pozycję na nadchodzące lata. Obserwujemy wyraźny trend poprawy ergonomii oraz integracji zaawansowanych technologii cyfrowych we wszystkich segmentach rynkowych. Klienci mogą spodziewać się zarówno modeli rewolucyjnych, jak i starannie zmodernizowanych, uwielbianych przez kierowców bestsellerów.

W tym budynku, przy ul. Hrubieszowskiej 102, planowane jest otwarcie pierwszej wystawy

1,2 mln zł na pamięć i pojednanie. Rusza projekt Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie

W Chełmie postawiono właśnie ważny krok na drodze do budowy miejsca, które w założeniu ma łączyć pamięć o ofiarach z misją pojednania narodów. Prezydent miasta Jakub Banaszek podpisał umowę z firmą Pas Projekt Sp. z o.o. z Nadarzyna na opracowanie pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium