Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Warszawa. Trzeci dzień trwają poszukiwania pięcioletniego Dawida Żukowskiego, który zaginął w środę po południu.
- Sektory są skrupulatnie sprawdzane krok po kroku, centymetr po centymetrze, aby nie pominąć żadnego, nawet najmniejszego śladu – poinformował Sylwester Marczak, rzecznik policji.
Jak zaznaczył, od początku poszukiwań służby sprawdziły już ponad 2000 hektarów terenu.
Przypomnijmy, że chłopiec zaginął w środę. Około godz. 17 razem ze swoim ojcem opuścił dom w Grodzisku Mazowieckim i odejchał w nieznanym kierunku szarą skodą fabią o nr rejestracyjnym WGM 01K9.
Kilka minut przed godz. 21 ojciec 5-latka odebrał sobie życie. Nie było z nim jednak Dawida. Kilka godzin później matka chłopca zgłosiła zaginięcie syna na policję.
Dawid ma 110 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Włosy jasne, zaczesane na prawo. Chłopiec był ubrany w szaroniebieską bluzę dresową, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena.
Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje o zaginionym chłopcu, proszeni są o kontakt z policją. Wszelkie zgłoszenia, nawet anonimowe, przyjmują policjanci Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Maz. tel. 22 755 60 10 (-11,-12,-13). Można również telefonować do najbliższej jednostki Policji lub pod numer alarmowy 112.
