2-letnie dziecko, które zostało dziś poparzone w wyniku pożaru samochodu jest w stanie ciężkim. Do tragedii doszło w miejscowości Komorów w województwie mazowieckim.
Dziecko zostanie przetransportowane do szpitala. - Najprawdopodobniej będzie to szpitala dziecięcy przy ul. Niekłańskiej (w Warszawie-red.) - zapowiada Robert Gałązkowski, dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Jeśli będzie potrzeba przetransportowania dziecka do ośrodka specjalistycznego będzie to albo Łódź albo Łęczna.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ojciec dziecka wrócił samochodem z pracy. - Dziecko chciało się pobawić chwilę w aucie. Wtedy nastąpił samozapłon - relacjonuje na antenie TVN24 Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
Ojciec dziecka jest trzeźwy.
18:28 Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Warszawie.