- Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz ponosi pełną odpowiedzialność za patologie i nieprawidłowości związane z warszawską reprywatyzacją - ocenił poseł Jarosław Krajewski na konferencji radnych i posłów Prawa i Sprawiedliwości poświęconej tzw. aferze reprywatyzacyjnej.
Kontrowersje wzbudza sprawa zwrotu w prywatne ręce działki obok Pałacu Kultury; jej dawny adres to Chmielna 70, a wartość to nawet 160 mln złotych. Została zwrócona, mimo że najprawdopodobniej wcześniej przyznano za nią odszkodowanie.
- Musimy podkreślić, że w warszawskim ratuszu za czasów Platformy Obywatelskiej panuje niezwykły bałagan, który doprowadził do takich zwrotów jak działki pod przedwojennym adresem Chmielna 70. To są niezwykle bulwersujące i skandaliczne działania, które nie byłyby możliwe bez bierności Hanny Gronkiewicz-Waltz - dodał Krajewski.
Nie czuję odpowiedzialności politycznej za błędy przy reprywatyzacji - powiedziała w piątek rano Hanna Gronkiewicz-Waltz, pytana o zwrot gruntów, odebranych na podstawie dekretu Bieruta.
Prezydent Warszawy podkreśliła, że za sytuację w związku z reprywatyzacją w Warszawie odpowiadają przede wszystkim urzędnicy. Poinformowała, że do czasu uchwalenia tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej zostaną wstrzymane wszystkie zwroty nieruchomości.