Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

30 maja 2018 r.
8:35

Rekonstrukcja wypadku kolumny rządowej. Kto zawinił? [wideo]

Wypadek z udziałem premier Beaty Szydło do dziś budzi wiele emocji. Odtworzyliśmy przebieg zdarzenia. Jakie są wyniki naszego eksperymentu?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mimo szeregu wątpliwości, oskarżony jest wyłącznie młody kierowca seicento. Prokurator Rafał Babiński wbrew stanowisku swoich podwładnych nie chciał, aby śledczy postawili zarzuty oficerom Biura Ochrony Rządu.

„Musiałem się od tego odciąć”

Do wypadku z udziałem rządowej kolumny, wiozącej premier Beatę Szydło, doszło w lutym 2017 roku. Premier i szef jej ochrony trafili do szpitala. Kierowca seicento, który nie odniósł poważniejszych obrażeń został na kilka godzin pozbawiony wolności. Politycy od razu poinformowali, że przyznał się do winy.

- Mój klient najpierw przyznał się, potem zmienił zeznania. Wynikało to z sytuacji, w jakiej został postawiony. To młody człowiek, uczestnik wypadku komunikacyjnego, który zaraz po nim został pozbawiony wolności. Nie mógł racjonalnie działać w takich warunkach. Tym bardziej, że usłyszał od funkcjonariusza, że na tym etapie prawnik nie jest mu potrzebny – mówi mec. Władysław Pociej, obrońca Sebastiana K.

Oskarżony w oczekiwaniu na proces stara się żyć normalnie, zdał maturę i rozpoczął studia. - Udało mi się od tego trochę zdystansować. Jakbym żył tym ciągle, to nie byłoby nic dobrego. Wszyscy trzymali za mnie kciuki, ale zdarzały się sytuacje, gdy ktoś chciał mi ubliżyć – przyznaje Sebastian.

Kilka miesięcy po wypadku sąd uznał zatrzymanie kierowcy przez policję za bezzasadne. Pierwsze informacje na temat wypadku podawane przez służby prasowe rządu, policji i prokuratury wybrzmiały jasno. Ich zdaniem prawidłowo jadąca uprzywilejowana kolumna rządowa omijała samochód seicento. Sebastian przepuścił pierwszy pojazd ochrony i próbował skręcić w lewo. Kierowca wiozący premier Beatę Szydło ocierając się o seicento gwałtownie skręcił, odbił się od krawężnika i czołowo uderzył w drzewo.

Prowadzący seicento Sebastian oraz świadkowie zdarzenia przedstawili inną wersję zdarzeń. - Zobaczyłem światła pojazdu nieco wcześniej. Podjechałem do prawej krawędzi jezdni, żeby przepuścić pojazd uprzywilejowany. Potem zacząłem manewr skrętu i doszło do wypadku – wspomina moment wypadku Sebastian.

Wątpliwości budzi fakt, czy rządowa kolumna poruszała się z włączonymi sygnałami dźwiękowymi. Z zeznań świadków, do których dotarli reporterzy TVN24 wynikało, że funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu kłamali zeznając o włączonych syrenach. Okazało się, że rządowe auta nie miały prawa omijać seicento na podwójnej ciągłej bez obowiązkowych dla kolumny sygnałów dźwiękowych.

- Jeżeli przyjąć, że w Oświęcimiu tamtego dnia sygnały dźwiękowe nie były użyte, to trzeba to bezwzględnie wyjaśnić. Czy była to prośba VIP-a spełniona przez dowódcę? Czy też była to decyzja dowódcy ochrony? – pyta mec. Władysław Pociej.

Z upływem czasu wokół wypadku, narastało coraz więcej wątpliwości. Dlatego po zapoznaniu się w sądzie z wnioskiem o uznanie winy kierowcy seicento postanowiliśmy odtworzyć przebieg tego wypadku.

Rekonstrukcja

Dane na temat prędkości i odległości pomiędzy samochodami to ustalenia prokuratury, z których skorzystaliśmy. Na zamkniętym torze Maciej Kulka - biegły sądowy w zakresie wypadków drogowych czuwał nad prawidłowym przebiegiem eksperymentu.

Biegli prokuratury oszacowali, że kolumna rządowa na obszarze zabudowanym jechała blisko 60 km/h. Dla naszych ekspertów od prędkości ważniejsze były odległości pomiędzy rządowymi pojazdami. Blisko 30 metrów pomiędzy pierwszym pojazdem ochrony, a drugim wiozącym premier Szydło.

- W mojej ocenie błędne było rozerwanie kolumny. Nie wiem czemu pojazdy poruszały się osobno. Kolumna to jedno ciało, odległości między pojazdami powinny wynosić maksymalnie dwa, trzy metry - wskazuje Sławomir Grzebieluch, były kierowca BOR, ekspert.

Zdaniem Grzebielucha, błędem było także samo podjęcie decyzji o rozpoczęciu manewru wyprzedzania seicento. - Dowódca powinien wstrzymać manewr wyprzedzania, aż do momentu minięcia skrzyżowania, żeby wyeliminować dodatkowe ryzyko. To nie jest stan wojny, albo wyjątkowego zagrożenia, że musimy ten odcinek, w tak krótkim czasie przejechać – dodaje.

Zdaniem ekspertów, którzy nadzorowali nasz eksperyment, gdyby pojazdy w kolumnie zachowały przepisową odległość między sobą i użyły sygnałów dźwiękowych do wypadku prawdopodobnie by nie doszło. - Gdyby kolumna poruszała się poprawnie jest duża szansa, że to wypadku by nie doszło. Ja instynktownie zahamowałem przepuszczając ich – zaznacza Maciej Kulka, biegły sądowy.

Z potwierdzonych w prokuraturze informacji wynika, że śledczy zamierzali postawić zarzuty składania fałszywych zeznań funkcjonariuszom BOR. Co więcej, chcieli prowadzić postępowanie w kierunku współodpowiedzialności funkcjonariuszy za wypadek. Jednak śledztwo zostało im odebrane przez przełożonego. Szefa Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokuratora Rafała Babińskiego. Prokurator nie zgodził się na wypowiedź przed kamerą.

Skierowanie do sądu wniosku o warunkowe umorzenie sprawy kierowcy seicento oznacza uznanie przez prokuraturę jego wyłącznej winy. Gdyby młody kierowca zgodził się, sprawa definitywnie byłaby zakończona. - Nie przyszło mi do głowy, żeby dobrowolnie poddać się karze. Zostałbym wówczas uznany za winnego, a ja nie czuję się odpowiedzialny za ten wypadek – mówi Sebastian.

Brak zgody na warunkowe umorzenie postępowania ze strony Sebastiana i jego obrońcy oznacza konieczność rozpoczęcia sądowego procesu. Kwestia stwierdzenia winy kierowcy będzie też ważna dla wypłaty odszkodowania za zniszczoną rządową limuzynę. Warta dwa miliony złotych rządowa limuzyna nie miała ubezpieczenia AC.

- Myślę, że gdyby inne osoby brały udział w tym wypadku, sprawa zakończyła by się szybciej. Mam nadzieję, na pomyślny finał, ale wszystko w rękach sądu – kończy Sebastian.

Pozostałe informacje

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium