Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

25 czerwca 2014 r.
15:59
Edytuj ten wpis

Tusk wnioskuje o wotum zaufania, przeprasza za "bulwersujące zachowania"

Autor: Zdjęcie autora (PAP)

Premier Donald Tusk złożył w środę w Sejmie wniosek o wotum zaufania dla rządu. Przekonywał, że w związku z podsłuchami mogą być zagrożone interesy państwa polskiego. Premier przeprosił za "bulwersujące, momentami skandaliczne zachowania, język, niestosowne słowa" polityków.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Premier złożył wniosek o wotum zaufania dla rządu na koniec swojej informacji ws. podsłuchów. Podkreślił, że bez mandatu parlamentu rząd nie będzie skuteczny ani w wyjaśnianiu afery, ani w realizowaniu interesów państwa.

"Mam prosty plan, który w dużym stopniu będzie zależał od Wysokiej Izby. Potrzebujemy pewności poza granicami Polski, że państwo polskie funkcjonuje sprawnie i radzi sobie także z tym niestandardowym, poważnym kryzysem, że polski rząd dysponuje mandatem wynikającym z wyborów i z większości parlamentarnej, w przeddzień negocjacji w Brukseli" - powiedział Tusk.

Odnosząc się do rozpoczynającego się w czwartek szczytu UE Tusk podkreślił, że skutkiem afery podsłuchowej jest osłabienie możliwości wpływania polskiego rządu na obsadę stanowisk w Unii. Podkreślił też, że na szczycie unijnym polski rząd zamierza walczyć o określone zapisy dotyczące unii energetycznej.

"W tym planie nie może być miejsca na dwuznaczności. Nie może być miejsca na domyślanie się (przez) dzień, tydzień, miesiąc, czy jest jeszcze w Polsce rząd, czy za chwilę upadnie" - dodał premier.

Tusk podkreślił, że choć nie należy lekceważyć "lekcji, jaka płynie z nagrań", to "prawdziwy problem polityczny" polega na tym, że "grupa przestępców (...) pozwoliła sobie na nielegalne nagrywanie i podsłuchiwanie, a następnie publikowanie materiałów, które doprowadzają do wstrząsu, jakiego jesteśmy uczestnikami i świadkami". Przekonywał, że nie można realizować scenariusza, w którym "przestępcy, którzy podsłuchują, nagrywają, a potem upubliczniają nagrania z podsłuchów, będą dyktowali sposób postępowania parlamentowi lub rządowi".

Swoje wystąpienie w Sejmie Tusk rozpoczął od przeprosin za "bulwersujące, momentami skandaliczne, zachowania, język, niestosowne słowa", jakie zostały nagrane w czasie nielegalnego podsłuchiwania urzędników państwowych, w tym ministrów.

Jak podkreślił, "ci którzy wstydzą się za to, w jaki sposób się zachowywali, mają osobisty, indywidualny, a także polityczny obowiązek wytłumaczenia się z tego przed opinią publiczną - począwszy od własnego domu, skończywszy na parlamencie". Premier zaznaczył, że rozmowa o aferze podsłuchowej toczy się "przy otwartej kurtynie", a żaden z jej "bohaterów nie może udawać, że nic się nie stało" - powiedział Tusk.

Zaznaczył, że ujawnienie "najbardziej intymnych, służbowych i prywatnych rozmów i spotkań" daje wszystkim obywatelom gwarancję, iż sprawa "nie może być poufną, bo stała się publiczną od pierwszych godzin jej zaistnienia".

Premier ocenił, że aktywność organów państwa od razu po ujawnieniu nielegalnych nagrań pokazuje, iż "instytucje odpowiedzialne za ład prawny są gotowe do szybkiego działania". Dodał, że po pierwszych zatrzymaniach ws. podsłuchów można stwierdzić, że mamy do czynienia z ludźmi, których "intencje biznesowe lub polityczne wydają się dość oczywiste".

Podkreślił, że podsłuchiwanie "bez wiedzy osoby podsłuchiwanej, nagrywanie i upublicznianie tego typu materiałów jest przestępstwem". "To jest bezdyskusyjny fakt prawny" - dodał. Według Tuska, z dat opublikowanych nagrań wynika, że podsłuchiwanie polityków trwało co najmniej półtora roku i dotyczyło "dziesiątek, a może nawet setek osób".

Jak mówił premier, w tle sprawy jest obecna sytuacja na Ukrainie i w Europie. "Chcę mocno podkreślić: dzisiaj mogę zdefiniować precyzyjnie poważne, fundamentalne interesy państwa polskiego, które mogą być zagrożone lub osłabione w związku z aferą podsłuchową" - podkreślił Tusk.

Według niego "bezdyskusyjne" są skutki "wyreżyserowanych, zaplanowanych, zgodnych z intencjami sprawców" działań związanych z aferą lub będących jej rykoszetami. "Te skutki to osłabienie możliwości wpływania ze strony polskiego rządu zarówno na nową konstrukcję, architekturę personalną i instytucjonalną w Europie" - ocenił szef rządu.

Przypomniał, że już za dwa dni Unia Europejska przystąpi do podejmowania pierwszych, bardzo ważnych decyzji w Brukseli, czyli tego, kto będzie rządził instytucjami w Europie. Jak zaznaczył, Polska nie była i nadal nie jest bez szans, aby być obecna przy tych najważniejszych rozdaniach. Podkreślił, że w UE będzie też toczyć się dyskusja o unii energetycznej i "mechanizmach bezpieczeństwa energetycznego Europy w kontekście kryzysu ukraińskiego i konfliktu rosyjsko-ukraińskiego".

Premier ocenił też, że podsłuchy mają związek z osobami, które działały w dziedzinie połączeń gazowych między Polską a Rosją. W tle - dodał - jest też "handel węglem zza wschodniej granicy, na wielką skalę".

"Dotychczasowa wiedza o zagrożeniu stabilności państwa w związku z aferą podsłuchową każe szczególnie mocno i wnikliwie badać związki osób bezpośrednio zaangażowanych w ten proceder z przedsięwzięciami gospodarczymi i środowiskami, które były aktywne, także jeśli chodzi o problematykę gazową" - mówił Tusk. "Ten kontekst musi budzić najwyższe zaniepokojenie" - dodał.

Według premiera "skala zdarzeń, z jaką mamy do czynienia przy okazji procederu podsłuchiwania i nagrywania, jest adekwatna do skali interesów", a chodzi nie tylko - mówił - o "dwuznaczne i nielegalne" interesy polskich firm.

Premier powiedział, że wydarzenia związane z podsłuchami "mają związek z osobami, które działały w dziedzinie połączeń gazowych między Polską a Rosją". "Każdy, kto interesował się na tej sali problemem tzw. pieremyczki, czyli połączenia gazowego, które miało omijać Ukrainę, pamięta także zdarzenia, z którymi związane są niektóre osoby pojawiające się w kontekście afery podsłuchowej" - wyjaśnił (pieremyczka to nazwa, jaką Rosjanie nadali projektowi gazociągu, który miał umożliwić Gazpromowi zmniejszenie tranzytu błękitnego paliwa przez terytorium Ukrainy do Europy Zachodniej; gaz, przesłany przez Białoruś, miałby nową rurą przez terytorium Polski trafić na Słowację i dalej na południe Europy - PAP).

W wystąpieniu w Sejmie premier przypomniał, że ostatnio polskie służby zajęły się problemem handlu węglem, m.in. w związku z sytuacją w polskich kopalniach. "Nie ma żadnego powodu, żeby twierdzić, że jest bezpośredni związek między tymi działaniami a akcją podsłuchową i ujawniania podsłuchów, ale nie ma też żadnego powodu, by nie dostrzegać związku między jednym a drugim zdarzeniem. Mam nadzieję, że postępowanie, śledztwo, a następnie proces rozwieją wątpliwości, potwierdzą lub odrzucą te skojarzenia, które dzisiaj wydają się dość oczywiste" - mówił Tusk.

Nawiązał do wątku mówiącego o tym, że ujawnienie nagrań może mieć związek z tzw. sprawą węglową (jednym z zatrzymanych jest biznesmen Marek Falenta, współwłaściciel firmy Składy Węgla i główny akcjonariusz giełdowych spółek Hawe i ZWG.). "Sprawa jest duża, mówimy o bardzo dużych pieniądzach, a przede wszystkim mówimy o bardzo realnym wpływie obrotu węglem i tym, jaki to jest węgiel, na całą strukturę i bezpieczeństwo polskiej energetyki. To nie jest tylko mój wniosek" - powiedział Tusk.

"Jedno wiemy na pewno, a przynajmniej wszyscy mamy taką nadzieję, że ten konspiracyjny scenariusz związany z aferą podsłuchową i nielegalnymi podsłuchami nie powstał tu, w polskim Sejmie, ani w żadnej polskiej instytucji życia publicznego" - mówił Tusk.

Dodał, że rodzi się kluczowe pytanie, czy posłowie będą głosować, zabierać głos, argumentować "zgodnie ze scenariuszem, który powstał nie wiadomo w tej chwili gdzie i nie wiadomo czyjego jest autorstwa". "Dlatego będę zwracał się do wszystkich posłanek i posłów niezależnie od ugrupowania, żeby głęboko przemyśleli, czy na pewno w interesie kraju jest świadomie czy nieświadomie, ale realizowanie scenariusza, który nie powstał w instytucjach życia publicznego ani w parlamencie czy rządzie" - powiedział premier. "Jedno jest pewne, ten, kto to robi, pisze scenariusz w konspiracji, a efektem tego scenariusza są straty dla państwa polskiego, a nie zyski" - zaznaczył.

Deklarował, że chce być gwarantem, że w Sejmie i w rządzie realizowane będą "wyłącznie polskie scenariusze i otwarte scenariusze, które nie powstają w konspiracji i nie są tworzone przez ludzi, których nazwisk i intencji nie znamy". Zapewnił też, że nie podejmie żadnej decyzji, która byłaby "podyktowana intencjami i zagraniami tych, którzy nie wahają się popełnić przestępstwo, aby wpływać na sytuację polityczną w Polsce, rządzie, w parlamencie".

Zgodnie z konstytucją Sejm udziela wotum zaufania Radzie Ministrów większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz powiedziała, że głosowanie nad wotum zaufania dla rządu może odbyć się w środę najwcześniej o godz. 21.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Górnik Łęczna po porażce 1:3 z Pogonią Siedlce nie ma prawa być zadowolony. Zespół, który jeszcze niedawno zmierzał do strefy barażowej w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt. Nie ma co ukrywać, że na ostatnie wyniki z pewnością spory wpływ ma fakt, że wobec sztabu szkoleniowego i piłkarzy pojawiły się zaległości finansowe. Po ostatnim meczu o przyszłość w klubie zapytany został także trener Pavol Stano

Do zdarzenia doszlo w lasach w powiecie biłgorajskim

Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 14-latki. Policja zatrzymała stajennego

Prokuratura w Biłgoraju prowadzi śledztwo dotyczące przyczyn tragicznego wypadku w Woli Małej, w którym zginęła 14-latka. Dziewczynka spadła z konia podczas przejadżdzki po okolicy. Mężczyzna wydający konie tego dnia był pijany.

Poszkodowany chciał kupić cyfrowe aktywa. Trafił na oszusta

Chciał zarobić na kryptowalutach. Lublinianin stracił majątek

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który zaufał niewłaściwym ludziom. Sądził, że inwestuje w kryptowaluty u "brokera". W rzeczywistości nawiązał kontakt z oszustami.

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

Mieszkaniec gm. Krasnystaw podczas poszukiwań z zastosowaniem wykrywacza metalu prowadzonych w jednym z lasów na terenie gminy Siennica Różana odnalazł niewybuch. Te wciąż są groźne.

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

Po środowej wygranej nad PGE Spójnia Stargard podopieczni Wojciecha Kamińskiego są już niemal pewni miejsca w czołowej szóstce, co oznacza udział w fazie play-off

Ostrzeżenia przed burzami obowiązują od godz. 11 do północy
pogoda

Nadchodzi załamanie pogody. IMGW ostrzega przed burzami

Dla całej południowej Polski, w tym dla województwa lubelskiego, wydano ostrzeżenia o burzach. W ich trakcie wiatr może w porywach osiągać nawet 90 km/h. Burze przyniosą ulewne deszcze. Lolalnie spadnie grad.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

W piątek wieczorem Górnik Łęczna przegrał na swoim stadionie z Pogonią Siedlce i mocno utrudnił sobie kwestię znalezienia się na koniec sezonu w strefie barażowej. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

Choć jest jeszcze bardzo mały, przeszedł więcej niż niejeden dorosły. 13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Pierwszą: w pierwszym dniu życia. Przez 9 miesięcy był podłączony do respiratora. – Poza tym te miesiące na intensywnej terapii nauczyły mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudne i wymagające ogromnej pracy – mówi jego mama, Elżbieta Dec

Oktawia Fedeńczak, skrzydłowa PGE MKS FunFloor Lublin

Oktawia Fedeńczak (PGE MKS Funfloor Lublin): Do Kobierzyc jedziemy po trzy punkty

Rozmowa z Oktawią Fedeńczak, szczypiornistką PGE MKS FunFloor Lublin

Lublin: Dzisiaj święto 3 maja. Miejskie autobusy pojadą inaczej
Przypominamy

Lublin: Dzisiaj święto 3 maja. Miejskie autobusy pojadą inaczej

W sobotę w Lublinie zaplanowano uroczystości związane z rocznicą uchwalenia konstytucji 3 maja. To oznacza zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej. Pasażerowie mogą spodziewać się tymczasowych objazdów.

Uroczystości 3-majowe przy kościele garnizonowym w Lublinie.
Foto
galeria

Święto Konstytucji 3-maja. Zobaczmy, jak dawniej świętowano

3 maja Polska i Polacy na całym świecie obchodzą święto narodowe upamiętniające przyjęcie w 1791 r. pierwszej w Europie i drugiej na świecie konstytucji. Święto Konstytucji 3 Maja jest jednym z najważniejszych świąt państwowych Rzeczypospolitej Polskiej.

Na inaugurację 31. kolejki Górnik Łęczna przegrał u siebie z broniącą się przed spadkiem Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna przegrywa z Pogonią Siedlce. Były napastnik zielono-czarnych boleśnie o sobie przypomniał

Na otwarcie 31. kolejki Górnik Łęczna w pełni zasłużenie przegrał na własnym boisku z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce 1:3, a wszystkie gole dla rywali strzelili dwaj byli zawodnicy zielono-czarnych

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club
foto
galeria

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club

Tłum roztańczonych gości, świetlne efekty i pulsujący beat tworzyły niezapomnianą atmosferę w Helium Club. Stylizacje gości były równie zróżnicowane jak muzyka, która zdominowała parkiet, a energia uczestników nie miała końca. Jeśli chcecie poczuć ten klimat na własnej skórze, zapraszamy do naszej fotogalerii, gdzie uchwyciliśmy najlepsze momenty z tej wyjątkowej imprezy!

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]
galeria

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin pokonał wysoko Innpro ROW Rybnik i wprawił obecnych na trybunach kibiców w szampański nastrój

 3 maja ulicami Lublina przejdzie korowód w rytm poloneza
Przypominamy
1 maja 2025, 0:00
galeria

Pikniki, wystawy, tańce. Co w regionie z okazji majowego święta

Dzisiaj Święto Narodowe 3 Maja. Podpowiadamy jakie atrakcje przygotowały z tej okazji instytucje kultury i samorządy na Lubelszczyźnie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium