Podczas remontu część kostki granitowej na ulicy Bóźnicznej w Kraśniku zostało ściągnięte i zastąpione kostką betonową. Urzędnicy tłumaczą to względami bezpieczeństwa. Ściągnięta kostka granitowa jest składowana. Urząd Miasta nie wyklucza, że zostanie sprzedana.
Na zmiany związane z remontem nawierzchni ulicy Bóźnicznej, która znajduje się w bliskim sąsiedztwie rynku zwrócił uwagę nasz Czytelnik.
– Zerwano nawierzchnię z kostki granitowej i zaczęto układać kostkę betonową – pisze Witold Pętlicki, mieszkaniec Kraśnika, który w tej sprawie wystosował również pismo do Urzędu Miasta w Kraśniku. – W dokumentacji projektowej jest napisane wyraźnie: „(...) Wszystkie elementy (za wyjątkiem kostki granitowej) są w złym stanie technicznym”. Skoro więc kostka była w dobrym stanie, dlaczego nie dało się jej ułożyć na nowo?! Dodam jeszcze, że ulica ta była rewitalizowana kilkanaście lat temu razem z rynkiem i otaczającymi go ulicami.
– Kostka granitowa na tej jednokierunkowej ulicy została zastąpiona inną, ale tylko i wyłącznie na zjeździe, od ul. Olejnej do Strażackiej – odpowiada January Pawlos z Urzędu Miasta w Kraśniku. – Jest tam duży spadek. Kostka granitowa w tym miejscu została zastąpiona betonową aby poprawić stan bezpieczeństwa, o co postulowali zarówno mieszkańcy jak też radni. Zimą i po deszczu było ślisko, co utrudniało kierowcom zjazd. Kostka betonowa została ułożona w jodełkę, co dodatkowo poprawia bezpieczeństwo. Poza tym takie ułożenie kostki ułatwia odpływ wody do studzienek kanalizacyjnych.
Projekt został zaakceptowany przez konserwatora zabytków. – Ze strony konserwatora zabytków nie było żadnych uwag jeśli chodzi o remont tej ulicy – dodaje Pawlos.
W ramach inwestycji po obu stronach ul. Bóźnicznej został wybudowany chodnik. – Powstał też zjazd dla wózków dziecięcych i inwalidzkich – wskazuje Pawlos.
Mieszkaniec Kraśnika zastanawia się również co ze ściągniętą kostką granitową się stało. – Czy posłuży ona jako nawierzchnia na innej ulicy w mieście (np. na ul. Niecałej, której remont jest zapowiadany)? – dopytuje Witold Pętlicki.
– Przy remoncie ulicy Niecałej na pewno nie posłuży. Nie będziemy jej wykorzystywać w okolicach rynku – mówi Łukasz Wyka, kierownik Wydziału Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miasta w Kraśniku. – Ze względów użytkowych ta kostka się tam nie nadaje.
Kostka granitowa, która została ściągnięta z ulicy Bóźnicznej została złożona. – Nie wiemy jeszcze w jaki sposób ją wykorzystamy – dodaje Wyka.
Być może zostanie sprzedana.