Mieszkaniec gm. Kraśnik chciał sobie zażartować z policjantów i... podał się za bohatera jednej z polskich komedii.
Policjanci z patrolu prewencyjnego zauważyli stojący w ustronnym, ciemnym miejscu samochód osobowy, w którym siedziało dwóch mężczyzn.
– Policjanci wiedząc, że w patrolowanym rejonie dochodzi do różnych przestępstw i wykroczeń podjęli czynność legitymowania siedzących w pojeździe osób – relacjonuje asp. sztab. Janusz Majewski rzecznik kraśnickiej policji.
Jednak jeden z mężczyzn zamiast podać swoje dane osobowe, przekazał że nazywa się jak jeden z bohaterów polskiego filmu komediowego, a na żądanie funkcjonariuszy nie ujawnił swoich prawdziwych danych.
– Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do kraśnickiej komendy celem ustalenia faktycznych danych osobowych. Dopiero tam, w trakcie czynności policyjnych ujawnił jak się faktycznie nazywa– zaznacza rzecznik.
Jak tłumaczył się mężczyzna? – Mówił, że był to tylko żart i nie chciał mieć żadnych problemów z tego powodu – relacjonuje Majewski. Ale żart będzie go sporo kosztował. Za wprowadzenie policjantów w błąd co do prawdziwej tożsamości ukarany został mandatem karnym w wysokości 500 zł.