– Nagroda w wysokości 18 tys. zł z kilku powodów mocno mnie zaskakuje – przyznaje lewicowy radny miejski Tadeusz Członka. – Po pierwsze, nie był to dla Kraśnika rok szczególnie obfitujący w sukcesy. Po drugie, pan burmistrz Zbigniew Dżugaj awansował na lepsze stanowisko. Nie jest więc człowiekiem, który odchodzi z urzędu na emeryturę. Po trzecie, za czasów poprzedniego burmistrza (Piotra Czubińskiego-red.) to obecnie rządzący sami wypominali, że poziom zarobków i nagradzania jest przerażający.
Pytania do kilku urzędów miast dotyczące nagród przyznanych pracownikom wysłaliśmy w poniedziałek. Chcieliśmy znać zarówno sumę wydaną na nagrody, jak też kwoty przyznane konkretnym urzędnikom pełniącym funkcje publiczne. Kraśnik nie spieszył się z odpowiedzią. W końcu otrzymaliśmy informację, że w ubiegłym roku łączna suma nagród przyznanych pracownikom Urzędu Miasta wyniosła 101 186,75. I zastępca burmistrza dostała 2,5 tys. zł, skarbnik – 2 tys. zł, a sekretarz – 4 tys. zł. Najwięcej, bo aż 18 tys. zł otrzymał II zastępca burmistrza – Zbigniew Dżugaj.