Mieszkańcy są zainteresowani budową kolumbarium na cmentarzu komunalnym – przekonuje radna. Razem z treścią kolejnej już interpelacji w tej sprawie złożyła ponad 200 podpisów za poparciem tej inicjatywy.
Miasto nie mówi nie, ale w najbliższym czasie na realizację inwestycji nie ma co liczyć.
Sprawa dotyczącą budowy kolumbarium na cmentarzu komunalnym w Kraśniku była już wcześniej tematem interpelacji radnej Doroty Posyniak. Wówczas to urzędnicy tłumaczyli (o czym pisaliśmy), że w Kraśniku nie ma zainteresowania pochówkiem urnowym. Podczas ostatniej sesji radna Posyniak do tej sprawy wróciła.
– Mieszkańcy się zmobilizowali i zebrali ponad 200 podpisów za inicjatywą budowy kolumbarium – mówi radna Dorota Posyniak, która kopię zebranych podpisów przekazała urzędnikom. Radna dopytywała, jaka jest szansa na realizację tej inwestycji.
– Mamy w planie dokupienie terenu pod cmentarz i tam znajdzie się miejsce pod kolumbarium – odpowiada Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika.
Wszystko wskazuje jednak na to, że nie stanie się to w ciągu najbliższych lat. – Miejsca na cmentarzu jest jeszcze na ok. 3–5 lat – informuje Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. – Są już wstępne ustalenia z gminą Dzierzkowice. Teren cmentarza komunalnego zostałby powiększony o ok. 2 ha. Chodzi m.in. o teren gdzie rośnie las.
Na obecnym planie cmentarza kolumbarium nie jest wyznaczone.