Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

30 kwietnia 2018 r.
12:56

Adam nie poznał dobrego serca sąsiadów. "Trudny przypadek" okradziony i wykorzystany

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 40 A A

Adam ma 24 lata. Nie potrafi czytać, pisać, liczyć. Nie zna wartości ani rzeczy, ani pieniędzy. Z majątku ojca zostały wraki dwóch ciągników, zdemolowany dom i hałdy złomu oraz śmieci. Adam nie poznał dobrego serca sąsiadów. Poznał za to ich chciwość.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ta historia zaczyna się trzy tygodnie temu - od psa i dwóch wolontariuszek z Fundacji Lubelska Straż Ochrony Zwierząt.

– Dostałyśmy sygnał, że w obejściu jest zaniedbany piesek. Pojechałyśmy na miejsce. Szczeniaczek miał się dobrze, ale jego właściciel - Adaś był zaniedbany, głodny, brudny. Sąsiedzi interesują się tylko jego rentą i sprzętem rolniczym – tak Agnieszka Łabęcka i Izabela Niesyn relacjonują to, co zastały w Białce, niewielkiej wsi w okolicach Milejowa.

Nie jestem głodny

Adam jest niepełnosprawny intelektualnie w stopniu umiarkowanym. Jest analfabetą, nie zna wartości pieniędzy, nie umie liczyć. Ma manię porządkowania, nie potrafi usiedzieć w miejscu, ciągle musi coś robić.

– To łagodny chłopak, którego życie nie oszczędza. Matka zostawiła rodzinę, ojciec jest w więzieniu, nieletnie siostry w zakładzie wychowawczym, zaś dorosłe rodzeństwo ma bardzo ograniczony kontakt z bratem – mówi Agnieszka Łabęcka.

Na podwórku leży posegregowany na kupki złom, plastik, drewno. Z Adamem jest kontakt trudny, bo boi się obcych. Ufa tylko swoim. Gdy go pytamy, czy coś dzisiaj jadł ucieka wzrokiem i mówi, że nie jest głodny. Czy przyjeżdża opieka? Mówi, że tak. Sam z siebie nie narzeka i chętnie pokazuje dom w środku.

W dwóch pokojach porządek, dwa kolejne są zawalone różnego rodzaju rzeczami. Posprzątał, bo poprosiły go o to wolontariuszki.
Instalacja elektryczna zwisa ze ścian, a odsłonięte kable grożą porażeniem prądem. Adam czasami śpi w środku, czasami na zewnątrz. Przy łóżku stoi zepsute mleko i resztki jedzenia.

Majątek za bezcen

Dramat zaczął się, gdy ojciec trafił do więzienia za wykroczenie w ruchu drogowym. Adam zostaje sam. Ponieważ nie zna wartości przedmiotów, niektórzy sąsiedzi zaczynają rozdrapywać majątek.

– Adaś jest ufny. Rozdaje lub sprzedaje rzeczy za bezcen. I tak z obejścia zaczyna znikać sprzęt, a dwa ciągniki rolnicze zamieniły się w składnicę darmowych części zamiennych. Jak ktoś poprosi, to Adaś daje. A wieś na to patrzy z cichym przyzwoleniem – mówi Izabela Niesyn.

– Kilka tygodni temu, w marcu, ojciec wrócił z więzienia. Jak zobaczył, co się stało z majątkiem to nie wytrzymał i doszło do awantury. I znowu wylądował za kratami – dodaje Łabęcka.

Dziś w obejściu nie ma nic. Adam mieszka bez wody, bez łazienki, bez lodówki.

– Jak pierwszy raz tu przyjechałyśmy, to cały dzień nic nie jadł i nie pił – wspomina Niesyn.

Ksiądz: Nie znam go

Obok jest szkoła z nowoczesnym „orlikiem”. Dwieście metrów dalej stoi kościół. Poszliśmy do proboszcza, aby zainteresować księdza losem Adama. Duchowny jednak nie chciał rozmawiać na ten temat. Powiedział, że na parafii jest od pół roku i do tej pory nie spotkał Adasia, nawet po kolędzie. Nie może pomóc człowiekowi, którego nie zna, więc nie ogłosi z ambony na niedzielnej mszy, aby sąsiedzi okazali mu serce.

Pomocną dłoń wyciągnęła do chłopaka rodzina Gajaszów z pobliskiej wsi. Za pomoc przy obejściu Adam dostaje dniówki i wyżywienie.

– To dobry, łagodny i pracowity człowiek. Trzeba mu tylko pokazać, co ma robić i pilnować go – mówi Przemysław Gajasz.

Trudny przypadek

Adama trzeba chronić.

– Pojechałyśmy w tej sprawie do opieki socjalnej w Milejowie. Usłyszałyśmy, że Adaś to prawnie trudny przypadek, że nie ma z nim kontaktu, nie można go zastać. Dopiero po naszych naleganiach udało się zawieźć mu jedzenie i załatwić obiady w pobliskiej szkole – dodaje Niesyn.

– Z tą rodziną pracuję od kilkunastu lat, jak jeszcze Adam był w rodzinie zastępczej. Są kompletnie niezaradni – mówi Bożena Karauda, pracownik socjalny Ośrodka Pomocy Społecznej w Milejowie. – Wielokrotnie próbowałam coś zrobić: gotowałam obiady, przywoziłam ubrania. Nic to nie dało, rodzina się rozpadła. Opiekunem prawnym Adama miał być jego brat Michał. Wystąpiliśmy do sądu o informację w tej sprawie.

– Ile razy jestem w Białce, tyle razy tam bywam – podkreśla Karauda. – Wielokrotnie też go namawiałam, aby uczestniczył w zajęciach z Środowiskowym Domu Pomocy w Antoniowie. Nie reaguje. Dowozimy mu żywność, a od 7 maja będzie mieć wykupione obiady w szkole. Już jednak zapowiedział, że nie będzie z nich korzystać. To trudny przypadek.

Gmina rozważa wystąpienie do sądu z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie Adama – aby nikt go nie naciągnął na kredyt czy zakup ratalny.

Pozostałe informacje

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium