Do końca roku ma być gotowa największa w regionie siłownia wiatrowa – Farma Wiatrowa Lubartów. W gminach Michów i Abramów stanie szesnaście wiatraków. Mimo protestów mieszkańców.
Jest pozwolenie na budowę
Wiatraki stawia warszawska spółka Elektrownie Wiatrowe Wschód. Po kilku latach starań w sierpniu ub. r. firma dostała pozwolenie na budowę. Dokument wydało Starostwo Powiatowe w Lubartowie. Podstawą były decyzje o warunkach zabudowy wydane przez gminy Michów i Abramów.
– Inwestor spełnił wszystkie wymogi formalne, posiadał zgody wszystkich instytucji, m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, sanepidu. Gmina musiała wydać takie decyzje, oddzielnie na każdą turbinę – tłumaczy Janusz Jankowski, wójt gminy Michów.
– Obejmując urząd po ostatnich wyborach zastałem trzy prawomocne pozwolenia na budowę siłowni wiatrowych – stwierdza lakonicznie Artur Chomiuk, nowy wójt gminy Abramów.
Gmina Michów będzie obstawiona wiatrakami (będzie ich 16) od strony zachodniej i południowej. W Abramowie staną trzy turbiny. Minimalna odległość od domostw to niewiele ponad 500 metrów. Farma ma mieć moc 51,2 MW.
Planowana inwestycja podzieliła mieszkańców gminy. Ci, którzy dzierżawią działki pod turbiny, dostaną co roku 20 tys. zł brutto. Oni są za farmą. Ich sąsiedzi – wręcz przeciwnie. Pisali petycje, składali do wojewody protesty z ponad tysiącem podpisów, odwołali się do starostwa od decyzji pozwolenia na budowę. Ich protesty opóźniły budowę wiatraków o 3 lata. Ale na obecnym etapie inwestycji już się przed nią nie obronią.
20 marca radni gminy Michów zgodzili się na ustanowienie służebności przesyłowej, czyli położenie kabli przy drogach gminnych i ewentualne roboty ziemne w razie awarii.
Gmina zarobi
– Tylko z tego tytułu gmina otrzyma od inwestora 1,8 mln zł. Potem, co roku, z tytułu podatku od nieruchomości do gminnej kasy wpłynie ponad milion zł – cieszy się wójt Jankowski.
Inwestycja nie ruszy bez umów z zarządcami dróg przebiegających przez gminę, z których będzie korzystać inwestor. – Drogowców z inwestorami umówiłem zaraz po świętach. Zorganizowałem też spotkanie z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy mogliby być podwykonawcami – dodaje wójt.
Farma Wiatrowa Lubartów ma być gotowa do końca grudnia tego roku. Ma ją budować hiszpańska firma Aldesa.