Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cezary Żak? Był na godzinie wychowawczej. Malajkat, Janowski - kilka miesięcy po nim. Olga Bończyk - dzisiaj.
Takich lekcji wychowawczych jak uczniowie III B z gimnazjum nr 2 w Lubartowie nie miał jeszcze nikt.
A wszystko dzięki ich wychowawczyni Edycie Borowicz-Czuchrycie. Przed trzema laty nauczycielka stanęła przed zadaniem: jak poprowadzić lekcje wychowawcze ciekawie i niekonwencjonalnie.
- Zaczęłam pisać do gwiazd, czy nie chciałyby przyjechać na niezwykłe zajęcia z uczniami - opowiada.
O dziwo, artyści znani m.in. z popularnych filmów i seriali zaczęli przyjeżdżać do Lubartowa, żeby opowiadać uczniom o swojej pracy. Najpierw był kabaret "Ani Mru-Mru”, a potem Cezary Żak. A niedługo po nim Wojciech Malajkat, który zdradził uczniom jak pracuje nad dubbingiem do Shreka III. Po nim przyjechał Robert Janowski.
Spotkanie z Olgą Bończyk. Załadowane przez: Dziennik Wschodni. Realizacja: Agnieszka Antoń
Na kameralnych spotkaniach uczniowie odtwarzali scenki filmów, w których występują ich goście. Ci, którzy nie mogli przyjechać zapraszali gimnazjalistów do siebie. Dzieci pojechały do Warszawy na spotkanie m.in. ze Steffenem Müllerem.
Dzisiaj uczennica Karolina Jabłońska zaśpiewała piosenkę "To nie ja byłam Ewą”, którą Olga Bończyk, wykonała w programie "Jak oni śpiewają” Potem aktorka opowiadała o swojej pracy. Na koniec dostała od uczniów Brylantowy Mikrofon, niemal taki sam jak dla zwycięzcy programu "Jak oni śpiewają”.
- Rozmawiałam z gimnazistami, którzy stoją przed wyborem, co chcą robić. Być może niektórzy zechcą wybrać zawód aktora, śpiewać. Mam nadzieje, że spotkanie ułatwi podjęcie decyzji, rozwieje wątpliwości - powiedziała nam Olga Bończyk po spotkaniu.
Klasa pomysłowej nauczycielki z Lubartowa była też w Teatrze Narodowym u Jana Englerta. Specjalnie dla niego przygotowali fragment "Komedii małżeńskiej”.
W Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej spotkał się z nimi Jerzy Sztur, rektor uczelni. Do tego trzeba dodać wizyty na planie programów jak "Jak oni śpiewają” czy ostatnio Szymona Majewskiego.
Uczniowie klasy pani Edyty skończyli już edukację w lubartowskim gimnazjum. Czeka ich tylko jeszcze jedna - nieoficjalna już lekcja. We wrześniu przyjedzie Karzystof Respondek, zwycięzca programu "Jak oni śpiewają”. W Lubartowie miał być już dzisiaj, ale zachorował. Chce się jednak koniecznie spotkać z kasą, która wspierała go podczas programu.
A wszystko dzięki ich wychowawczyni Edycie Borowicz-Czuchrycie. Przed trzema laty nauczycielka stanęła przed zadaniem: jak poprowadzić lekcje wychowawcze ciekawie i niekonwencjonalnie.
- Zaczęłam pisać do gwiazd, czy nie chciałyby przyjechać na niezwykłe zajęcia z uczniami - opowiada.
O dziwo, artyści znani m.in. z popularnych filmów i seriali zaczęli przyjeżdżać do Lubartowa, żeby opowiadać uczniom o swojej pracy. Najpierw był kabaret "Ani Mru-Mru”, a potem Cezary Żak. A niedługo po nim Wojciech Malajkat, który zdradził uczniom jak pracuje nad dubbingiem do Shreka III. Po nim przyjechał Robert Janowski.
Spotkanie z Olgą Bończyk. Załadowane przez: Dziennik Wschodni. Realizacja: Agnieszka Antoń
Na kameralnych spotkaniach uczniowie odtwarzali scenki filmów, w których występują ich goście. Ci, którzy nie mogli przyjechać zapraszali gimnazjalistów do siebie. Dzieci pojechały do Warszawy na spotkanie m.in. ze Steffenem Müllerem.
Dzisiaj uczennica Karolina Jabłońska zaśpiewała piosenkę "To nie ja byłam Ewą”, którą Olga Bończyk, wykonała w programie "Jak oni śpiewają” Potem aktorka opowiadała o swojej pracy. Na koniec dostała od uczniów Brylantowy Mikrofon, niemal taki sam jak dla zwycięzcy programu "Jak oni śpiewają”.
- Rozmawiałam z gimnazistami, którzy stoją przed wyborem, co chcą robić. Być może niektórzy zechcą wybrać zawód aktora, śpiewać. Mam nadzieje, że spotkanie ułatwi podjęcie decyzji, rozwieje wątpliwości - powiedziała nam Olga Bończyk po spotkaniu.
Klasa pomysłowej nauczycielki z Lubartowa była też w Teatrze Narodowym u Jana Englerta. Specjalnie dla niego przygotowali fragment "Komedii małżeńskiej”.
W Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej spotkał się z nimi Jerzy Sztur, rektor uczelni. Do tego trzeba dodać wizyty na planie programów jak "Jak oni śpiewają” czy ostatnio Szymona Majewskiego.
Uczniowie klasy pani Edyty skończyli już edukację w lubartowskim gimnazjum. Czeka ich tylko jeszcze jedna - nieoficjalna już lekcja. We wrześniu przyjedzie Karzystof Respondek, zwycięzca programu "Jak oni śpiewają”. W Lubartowie miał być już dzisiaj, ale zachorował. Chce się jednak koniecznie spotkać z kasą, która wspierała go podczas programu.
