Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Minionej doby na drogach naszego województwa policjanci zatrzymali 37 kierujących na "dwóch gazach”. Rekordzistą był 36-latek z Biłgoraja, który wskoczył na rower z ponad 3,5 promilami alkoholu.
36-letni mieszkaniec Biłgoraja wpadł wczoraj po godzinie 14. "Jechał” rowerem, choć nie szło mu to zbyt płynnie.
Natomiast zamojscy policjanci tuż przed 11 w sobotę, w miejscowości Zawada, zatrzymali do kontroli drogowej renault. Za kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec gminy Zamość. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał 3 promile alkoholu.
Blisko 3 promile alkoholu wydmuchał także 31-latek, którego o 22.50 zbadali po wypadku policjanci na ulicy Żurka w Krasnymstawie. Mieszkaniec gminy Gorzków kierując fordem "zaparkował” w ogrodzenie budynku.
Z kolei policjanci bialskiej drogówki przed godzina 16:00 na ulicy Janowskiej w Białej Podlaskiej zatrzymali 32-latka. Mężczyzna wydmuchał 2,6 promila alkoholu.
Natomiast zamojscy policjanci tuż przed 11 w sobotę, w miejscowości Zawada, zatrzymali do kontroli drogowej renault. Za kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec gminy Zamość. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał 3 promile alkoholu.
Blisko 3 promile alkoholu wydmuchał także 31-latek, którego o 22.50 zbadali po wypadku policjanci na ulicy Żurka w Krasnymstawie. Mieszkaniec gminy Gorzków kierując fordem "zaparkował” w ogrodzenie budynku.
Z kolei policjanci bialskiej drogówki przed godzina 16:00 na ulicy Janowskiej w Białej Podlaskiej zatrzymali 32-latka. Mężczyzna wydmuchał 2,6 promila alkoholu.
