Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest szansa na dodatkowe pieniądze na remonty dróg na Lubelszczyźnie - zapewnił nas dzisiaj marszałek województwa Krzysztof Grabczuk.
W Warszawie rozmawiał z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem o umieszczeniu strategicznych dróg S12 Piaski-Dorohusk oraz S17 Piaski-Hrebenne na liście inwestycji priorytetowych.
Po podpisaniu umowy dotyczącej budowy autostrady A1, ministerstwo da dodatkowe pieniądze - 941 mln zł. - Staram się żeby te pieniądze poszły na drogi w naszym województwie - mówi Grabczuk. I dodaje: - Minister zapowiedział, że będzie nam pomagał. Możemy też liczyć na wsparcie wiceminister Patrycji Wolińskiej (do niedawna pracowała w lubelskim Urzędzie Marszałkowskim - rp).
Walka o drogi powiedzie się jeśli inwestycje przejdą z listy rezerwowej do listy priorytetowej. Niebezpieczeństwa? Pieniędzy możemy nie dostać jeśli poważnie wzrosną koszty prac budowlanych lub podrożeje euro. W dodatku o miesiąc lub dwa spóźnione są przygotowania części dokumentacji potrzebnej do remontu wspomnianych dróg.
Grabczuk przekonywał też, że w Lublinie powinno powstać centrum ekspedycyjno-rozdzielcze Poczty Polskiej. Inwestycja jest wstrzymana, w przyszłym tygodniu okaże się czy ruszy ponownie.
Drgnęło również w sprawie trasy kolejowej E7 Warszawa-Lublin-Dorohusk. Patrycja Wolińska podpisała wniosek do Komisji Europejskiej o przyznanie pieniędzy na przygotowanie dokumentacji potrzebnej do przebudowy szlaku.
(rp)
Po podpisaniu umowy dotyczącej budowy autostrady A1, ministerstwo da dodatkowe pieniądze - 941 mln zł. - Staram się żeby te pieniądze poszły na drogi w naszym województwie - mówi Grabczuk. I dodaje: - Minister zapowiedział, że będzie nam pomagał. Możemy też liczyć na wsparcie wiceminister Patrycji Wolińskiej (do niedawna pracowała w lubelskim Urzędzie Marszałkowskim - rp).
Walka o drogi powiedzie się jeśli inwestycje przejdą z listy rezerwowej do listy priorytetowej. Niebezpieczeństwa? Pieniędzy możemy nie dostać jeśli poważnie wzrosną koszty prac budowlanych lub podrożeje euro. W dodatku o miesiąc lub dwa spóźnione są przygotowania części dokumentacji potrzebnej do remontu wspomnianych dróg.
Grabczuk przekonywał też, że w Lublinie powinno powstać centrum ekspedycyjno-rozdzielcze Poczty Polskiej. Inwestycja jest wstrzymana, w przyszłym tygodniu okaże się czy ruszy ponownie.
Drgnęło również w sprawie trasy kolejowej E7 Warszawa-Lublin-Dorohusk. Patrycja Wolińska podpisała wniosek do Komisji Europejskiej o przyznanie pieniędzy na przygotowanie dokumentacji potrzebnej do przebudowy szlaku.
(rp)
