Lublin, Turka. Daniel P. zagroził swej znajomej, że ją zastrzeli. Pokazał, że za paskiem ma broń.
Wczoraj mężczyzna przyszedł do biura przy ul. Sądowej, gdzie pracowała kobieta. Chciał, żeby oddala mu dokumenty rodowodowe psa, który kiedyś do niego należał. Zagroził, że ją zabije, pokazał zatknięty za pasek spodni przedmiot przypominający broń.
Kobieta zawiadomiła policję. Do Turki, gdzie mieszka mężczyzna, pojechał oddział antyterrorystów. Daniel P. ukrył się na balkonie sąsiadki. Policjanci go zatrzymali. Znaleźli też pistolet śrutowy, imitujący broń typu Berenta.
(er)