Każda gmina w naszym województwie dostanie interaktywną tablicę, projektor multimedialny, komputer i oprogramowanie. Pierwsze 40 zestawów trafi do szkół jeszcze w tym roku.
– Można na niej pisać flamastrem, wybrać kolor, grubość linii, jej rodzaj. Nie trzeba używać gąbki, wystarczy cofnąć działanie lub wszystko wykasować. Nauczyciel może też wybrać tło np. mapę Europy czy układ słoneczny lub prowadzić lekcję na "boisku piłkarskim” i uczniowie już nie będą usypiali – tłumaczył dzisiaj dziennikarzom nauczyciel fizyki Robert Śnieg.
Za pomocą tablicy można też korzystać z Internetu. – Największą jej zaletą jest to, że uczniowie inaczej podchodzą do lekcji. Chętnie przychodzą to tablicy, są nią bardzo zainteresowani – dodaje Śnieg.
Krzysztof Hetman, marszałek województwa z PSL, chce by taka tablica znalazła się w każdej gminie. W tym roku dostanie je 40 szkół.
– Tych w najbiedniejszych gminach i tam, gdzie uczniowie mieli najgorsze wyniki na egzaminach klas szóstych i gimnazjalnych – mówi Bogdan Kawałko dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim.
W przyszłym roku tablice trafią do kolejnych 173 szkół
– My chcemy kupić tablice interaktywne – mówi Krzysztof Hetman. I dodaje: – Nie pokonamy problemów, jakie ma nasz region, jeśli edukacja nie będzie na najwyższym poziomie, a dzieci nie będą korzystały z nowoczesnych urządzeń.
W każdej gminie zostanie zorganizowany konkurs na pracę plastyczną związaną z wiedzą o Regionalnym Programie Operacyjnym. Szkoła, która wygra konkurs dostanie nowoczesną tablicę, komputer, rzutnik, a wskazani przez dyrekcję szkoły nauczyciele zostaną przeszkoleni.
Regionalny Program Operacyjny pokryje 85 proc. kosztów. Resztę pieniędzy wyłoży samorząd województwa. Jeden zestaw kosztuje 4 - 8 tys. zł.
– Koszt nie jest tu barierą. Przeszkodą jest raczej to, że trzeba nauczyć się czegoś nowego – dodaje Hetman.