Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy Lubelszczyzny solidaryzują się z ofiarami trzęsienia ziemi w Azji. Tylko niedzielna zbiórka przed kościołami przyniosła co najmniej kilkaset tysięcy zł.
– Telefon dzwoni u nas cały czas – mówił wczoraj Dziennikowi
ks. Andrzej Głos, dyrektor „Caritas” Archidiecezji Lubelskiej. – Wszyscy się pytają, jak mogą pomóc osobom poszkodowanym w Indonezji, Indiach, Tajlandii, Sri Lance i Malezji.
Oddziały Caritasu z całej Polski przekazały już 800 tys. zł i 47 tys. dolarów. Ale pieniądze wciąż wpływają na konta. Podczas niedzielnej zbiórki tylko w dziesięciu lubelskich parafiach udało się zebrać ok. 30 tys. zł. – Wszystkich pieniędzy jeszcze nie policzyliśmy – mówi ks. Głos. – Ale na pewno ich będzie dużo więcej, niż tych zebranych do tej pory w Polsce. Bo zbiórki były we wszystkich dwustu parafiach w naszej diecezji.
Mieszkańcy diecezji zamojsko-lubaczowskiej do puszek Caritasu będą mogli wrzucać w najbliższą niedzielę. Zbiórka na ofiary trzęsienia ziemi zbiegnie się na tym terenie z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Komu ludzie wrzucą pieniążek, to i tak będzie dobrze. Przecież potrzebujący są i w Polsce, i w Azji – mówi ks. Andrzej Puzon, dyrektor „Caritas” Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. – Według zarządzenia, zbiórka miała się odbyć dopiero 9 stycznia. To inni wyprzedzili ten termin i zorganizowali kwesty tydzień wcześniej.
Do akcji pomocowej włączył się także Polski Czerwony Krzyż. Na konto lubelskiego PCK wpłynęło już 3 tys. zł. – Do naszego punktu można też przynosić nowe koce, bieliznę, śpiwory – wylicza Stefan Pedrycz, dyrektor lubelskiego PCK. – Później wszystko zbierzemy i dostarczymy do poszkodowanych. Bo w Azji czekają na każdą pomoc.
ks. Andrzej Głos, dyrektor „Caritas” Archidiecezji Lubelskiej. – Wszyscy się pytają, jak mogą pomóc osobom poszkodowanym w Indonezji, Indiach, Tajlandii, Sri Lance i Malezji.
Oddziały Caritasu z całej Polski przekazały już 800 tys. zł i 47 tys. dolarów. Ale pieniądze wciąż wpływają na konta. Podczas niedzielnej zbiórki tylko w dziesięciu lubelskich parafiach udało się zebrać ok. 30 tys. zł. – Wszystkich pieniędzy jeszcze nie policzyliśmy – mówi ks. Głos. – Ale na pewno ich będzie dużo więcej, niż tych zebranych do tej pory w Polsce. Bo zbiórki były we wszystkich dwustu parafiach w naszej diecezji.
Mieszkańcy diecezji zamojsko-lubaczowskiej do puszek Caritasu będą mogli wrzucać w najbliższą niedzielę. Zbiórka na ofiary trzęsienia ziemi zbiegnie się na tym terenie z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Komu ludzie wrzucą pieniążek, to i tak będzie dobrze. Przecież potrzebujący są i w Polsce, i w Azji – mówi ks. Andrzej Puzon, dyrektor „Caritas” Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. – Według zarządzenia, zbiórka miała się odbyć dopiero 9 stycznia. To inni wyprzedzili ten termin i zorganizowali kwesty tydzień wcześniej.
Do akcji pomocowej włączył się także Polski Czerwony Krzyż. Na konto lubelskiego PCK wpłynęło już 3 tys. zł. – Do naszego punktu można też przynosić nowe koce, bieliznę, śpiwory – wylicza Stefan Pedrycz, dyrektor lubelskiego PCK. – Później wszystko zbierzemy i dostarczymy do poszkodowanych. Bo w Azji czekają na każdą pomoc.
Tu wpłacaj pieniądze
Caritas: nr konta 79 1500 1520 1215 2000 9121 0000, Kredyt Bank SA o/Lublin z dopiskiem: „Trzęsienie ziemi w Azji”.
PCK: nr konta 80 1060 0076 0000 3200 0018 5117, Bank Przemysłowo-Handlowy PBK SA oddział w Lublinie
