To one śpiewały „Koko Euro spoko”. Zespół Jarzębina ma 25 lat. "Pod względem krytyki jesteśmy zahartowane"

Zespół śpiewaczy w 1990 roku założyła Irena Krawiec, która cały czas kieruje grupą. – Te 25 lat były dla zespołu dobre, pracowite i owocne – uważa Irena Krawiec . – Na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym zdobyłyśmy w sumie trzy Baszty, czyli najwyższe nagrody za nasze archaiczne śpiewy. Otrzymałyśmy też nagrodę im. Oskara Kolberga za całokształt działalności jak też masę innych nagród i wyróżnień, które są skrzętnie przez nas gromadzone i opisywane w kronice zespołu. I dodaje: Bardzo się cieszę, że panie stanowiące trzon zespołu mimo upływu lat dalej śpiewają.

Mimo wielu nagród ogólnopolską popularność przyniosła zespołowi wygrana w konkursie organizowanym z okazji Euro 2012. Mimo dużej konkurencji to piosenka śpiewaczek z Kocudzy stała się hymnem polskiej drużyny na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej trzy lata temu.

– Ta wygrana na pewno nam nie zaszkodziła, lecz pomogła – ocenia dzisiaj Krawiec. – Pod względem krytyki jesteśmy zahartowane. Dzięki wygranej media nas zauważyły. A informacja o zespole poszła na cały świat.

Od czasu wygranej z zespołu odeszły trzy panie, głównie z powodów zdrowotnych. Do zespołu dołączyła zaś jedna nowa. – Teraz zespół liczy sześć pań; kiedy wygrałyśmy konkurs na piosenkę naszej reprezentacji na Euro było nas osiem – dodaje Krawiec.

Śpiewaczki mają na swoim koncie kilka płyt, m.in. „Łoj dolo moja dolo” i „Od Kocudzy do Betlejem”, którą nagrały wspólnie z zespołem Drewutnia.

Uroczysty jubileusz „Jarzębiny” zaplanowano na sobotę. Rozpocznie się mszą w kościele w Kocudzy o godz. 14.