42 mln zł – to kwota, jaka pojawiła się w zmodyfikowanym wniosku o przesunięcie na przyszły rok dotacji na rozbudowę i modernizację Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Teraz musi go zaakceptować Ministerstwo Rozwoju, a później Ministerstwo Finansów.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Konieczna jest jednak inwentaryzacja placu budowy i sprawdzenie tego, co zostało wykonane i co jeszcze zostało do wykonania – zaznacza Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa lubelskiego.
Przypomnijmy, że modyfikacja wniosku była konieczna ze względu na odstąpienie od umowy polsko-czeskiego konsorcjum firm Block i JP Contracting, które było odpowiedzialne za rozbudowę. Wykonawca stwierdził, że został do tego zmuszony m.in. ze względu na zastrzeżenia do poręczenia finansowego na rozbudowę COZL.
– W naszej ocenie poręczenie finansowe, którego udzielił nam Raiffeisen Bank Polska spełnia wszystkie żądania ze strony wykonawcy i zapobiega niekontrolowanemu wypływowi pieniędzy z budowy – podkreślał Maciej Kondratowicz-Kucewicz, p.o. dyrektora COZL.
Być może w czwartek pojawią się dodatkowe informacje dotyczące odstąpienia od umowy. Konsorcjum zwołuje konferencję prasową w biurze budowy przy ul. Jaczewskiego.