W Zespole Szkół Nr 5 był w środę szczególny dzień. Goście pokazali uczniom, że nasze miasto jest wielokulturowe. Były pokazy, koncerty i degustacja narodowych dań
Na terenie Lublina mieszkają przedstawiciele ponad 15 narodów. Od kilku lat organizujemy spotkania z osobami pochodzenia ukraińskiego, żydowskiego i romskiego, a gospodarzem jest naród polski. Dzielimy się swoimi tradycjami, obyczajami – wyjaśnia Bogdan Szczerba Prezes Stowarzyszenia „Rom”, który był wczoraj jednym z uczestników szkolnego wydarzenia. - Naród romski nie ma swoich książek, wszystko jest przekazywane ustnie. Mamy też zakaz nauczania języka romskiego osób odmiennych narodowości. Jeśli więc nie przekażemy wiedzy o naszej kulturze innym narodom, a przede wszystkim młodym pokoleniom romskim, to jest zagrożenie, że ona zaginie – dodał.
W czasie międzykulturowego spotkania wystąpił skrzypek - Marcin Dawid Król, który grał utwory kompozytorów żydowskich. Ukraińskie pieśni zaprezentowała Tetyana Zongaym grająca na bandurze.
- Uczniowie lubelskich szkół mieli okazję poznać różne kultury, ale nie w teorii, nie jako coś obcego i dalekiego. Bardzo ważne jest, że posłuchali przedstawicieli tych narodów osobiście. Zobaczyli, że są to także kultury ich kolegów czy koleżanek ze szkoły – podkreśla Grzegorz Kuprianowicz Prezes Towarzystwa Ukraińskiego.
Gospodarzy reprezentował Szkolny Zespół Tańca Ludowego „Chochliki”, który prezentował ludową muzykę polską. Nie mogło też zabraknąć poloneza, którego odtańczyli uczniowie Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26. Na zakończenie wystąpił Zespół „Romałe”, który zaprezentował muzykę i taniec romski.
- Z punktu widzenia władz miasta nie ma znaczenia czy ktoś mieszka tu od 4 tygodni czy od 4 pokoleń. Ważne, by każdy z nas potrafił kultywować kulturę, w której się wychował, a jednocześnie był otwarty na koleżanki i kolegów, którzy wychowali się w innej tradycji. Jesteśmy takimi samymi mieszkańcami Lublina i wspólnie budujemy to miasto – podkreślił Krzysztof Stanowski, dyrektor Centrum Współpracy Międzynarodowej UM Lublin.