Browar Bierhalle zaczyna warzyć własne piwo. Od dzisiaj można obejrzeć jak przebiega ten proces. Pierwszego trunku spróbujemy za ok. 3 tygodnie
Browar z restauracją u zbiegu ul. Wróblewskiego i Narutowicza otworzył się w maju tego roku (na zdjęciu), ale piwo do niego jest dowożone z warszawskiego lokalu tej sieci. - Chodziło o formalności, pozwolenia i dokumentację – tłumaczy Michał Foremniak, piwowar. Wszystko jest już gotowe. Na dzisiaj zaplanowano pierwsze warzenie piwa w lubelskim Bierahalle. - Na początek uwarzymy piwo pszeniczne, w kolejnych dniach koźlaka specjalnie na święta, a potem marcowe, pilsa i dunkela – mówi Foremniak. Pierwszego z nich będzie można spróbować za ok. 3 tygodnie.
To także atrakcja dla gości restauracji, którzy będą mogli przyjrzeć się jak powstaje piwo. Jedna z kadzi jest wykonana ze szkła borokrzemowego więc można zobaczyć proces zacierania, filtracji, wysładzania.
- W trakcie będzie można także zejść na dół do leżakowni żeby obejrzeć dalsze etapy produkcji oraz nasz sprzęt – mówi Foremniak. Znajdziemy tu 12 tanków leżakowych. Do browaru warto przyjść między godz. 12 a 20.
Pierwsze warzenia będą odbywać się od środy do piątku, a docelowo Bierhalle ma warzyć dwa razy w tygodniu. - Część piwa możemy wysyłać do innych naszych restauracji. Chcemy żeby było cały czas świeże – tłumaczy piwowar. - W jeden dzień warzenia (dwie warki) browar może produkować ponad 1600 litrów piwa – dodaje. Tyle zmieści się w jednym tanku leżakowym.
Bierhalle do warzenia wykorzystuje cztery surowce: wodę, słód, chmiel i drożdże zgodnie z tzw. Bawarskim Prawem Czystości (niem. Reinheitsgebot) z 1516 roku. Zgodnie z nim do produkcji piwa można używać tylko czterech składników: wody, słodu, chmielu i drożdży. Żadnych konserwantów i chemii. Piwo nie jest także pasteryzowane i filtrowane.
Bierhalle to trzeci browar restauracyjny w Lublinie. Pierwszy, Grodzka 15 otwarto w 2009 roku na Starym Mieście. Cztery lata później przy ul. Bronowickiej zaczął warzyć Browar Lwów.