Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Piotr Michalski)
Władze Lublina ozdobią miasto chryzantemami odkupionymi przez rządowe agencje od przycmentarnych sprzedawców.
O przeprowadzenie „zakupu interwencyjnego” chryzantem zaapelowali dzisiaj do prezydenta Lublina radni z jego klubu w Radzie Miasta: Maja Zaborowska, Monika Kwiatkowska, Jadwiga Mach oraz Piotr Choduń. Ich zdaniem miasto powinno wesprzeć w ten sposób sprzedawców kwiatów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji wskutek rządowej decyzji o zamknięciu cmentarzy od 31 października do 3 listopada. Radni chcą, by Ratusz odkupił chryzantemypo cenach hurtowych i wykorzystał je do upiększenia Lublina.
Tymczasem już wcześniej przeprowadzenie skupu interwencyjnego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. – Terenowe oddziały ARiMR i KOWR odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty i rośliny, które byłby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami – zadeklarował szef polskiego rządu. Obiecał też zrefundować wydatek samorządom, które same postanowiły odkupić chryzantemy.
Miejscy radni wolą, by skupem kwiatów zajął się jednak samorząd Lublina. – Bez realnej współpracy z samorządami kwiaty kupione przez ARiMR i KOWR zostaną zapewne przekazane bezpośrednio przez te instytucje na wysypiska śmieci – obawiali się autorzy apelu do prezydenta Krzysztofa Żuka.
ARiMR oraz KOWR zapewniają jednak, że kwiaty odkupione od sprzedawców będą mogły być wykorzystane m.in. przez zainteresowane tym samorządy. Własnie z tej możliwości zamierzają skorzystać władze Lublina.
– Planujemy złożyć wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, by chryzantemy, z którymi zgłoszą się przedsiębiorcy wykorzystać do nasadzeń jesiennych w przestrzeni miasta: w Ogrodzie Saskim i w rabatach na placu Litewskim – zapowiada Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina. – Liczba miejsc, w których posadzimy kwiaty uzależniona jest od liczby chryzantem będących w dyspozycji agencji.
Kwiaty mogą ozdobić nie tylko centrum miasta. – Jeżeli liczba oddanych chryzantem będzie wystarczająco duża, chcielibyśmy nimi obsadzić lokalizacje w pasach drogowych: teren po słonecznikach przy ul. Jana Pawła II o powierzchni 1524 mkw, na którym zmieściłoby się 7620 sztuk roślin oraz teren po łące kwietnej na rondzie Mokrskiego o powierzchni 200 mkw z 1000 sztukami chryzantem – deklaruje rzeczniczka prezydenta.
