Co miasto ma do sprzedania

Tu do sprzedania jest ponad 60 działek pod domy jednorodzinne, z których część będzie mogła mieć na parterze sklepy lub punkty usługowe. Działki rozsiane są po całej dzielnicy, większe skupiska są koło ul. Biskupińskiej, Lędzian i Strumykowej. Parcele mają różny kształt, wielkość i odległość od dróg. Miasto chce sprzedać wszystkie jeszcze w tym roku. Przetargi mają się odbyć w trzech turach. Pierwsze zaplanowano na kwiecień. Ceny gruntów w tym rejonie wahają się od 160 do 150 zł za mkw.

Tu miasto ma do zbycia w sumie 15 ha gruntów pod domki, głównie w dalszej części dzielnicy, za ul. Sierpińskiego. Część działek pochodzi z wywłaszczenia i nie jest pewne, czy dawni właściciele nie zażądają zwrotu ziemi. Pod młotek mają iść te działki, których dawni właściciele pisemnie zrezygnują z roszczeń. Tereny te nie mają planu zagospodarowania.

Los tych działek nie jest przesądzony. Miasto na części ziemi widzi aquapark i pozwala inwestorom, by resztę ziemi przeznaczyli pod działalność komercyjną. Ale do ostatniego przetargu nie stanął nikt. Miasto "urabia” teraz dwie firmy. Jeśli nie zdecydują się na budowę kompleksu miasto sprzeda ziemię na inne cele, a pieniądze wyda na budowę mniejszego aquaparku nad zalewem.

Posesja na rogu Skowronkowej tuż za botanikiem mierzy 10 tys. mkw. i już trafiła pod młotek. Cena wywoławcza to 2,5 mln zł. Wpłynęła tylko jedna oferta, rozstrzygnięcie pojutrze. Działka nie ma planu zagospodarowania, ale jego projekt mówi o usługach komercyjnych. Nabywca ma zacząć prace w dwa, a zakończyć najpóźniej w pięć lat od daty zakupu.

Najbardziej zrujnowany staromiejski zabytek ma pecha od lat. Miasta nie stać na remont, a próby sprzedaży kończą się fiaskiem. Ratusz odwołał ostatni przetarg, bo choć byli właściciele kamienicy zrezygnowali z żądań zwrotu budynku, to oświadczyli, że chcą skorzystać z prawa pierwokupu. By upewnić się, czy faktycznie przysługuje prawo im pierwokupu magistrat poprosił o opinię Ministerstwo Infrastruktury. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że opinia jest korzystna dla byłych właścicieli. Będą mogli przejąć budynek za kwotę, na którą miasto oszacowało jego wartość. Cenę wywoławczą zabytku Ratusz ustalił na 2,5 mln zł.

Rynek 4
W tym budynku mieści się Karczma Trybunalska i sześć mieszkań. Mieszkań najprawdopodobniej już tu nie będzie, bo nie sprzyja temu rozkład pomieszczeń. Wartość kamienicy nie została jeszcze oszacowana, przetargu można się spodziewać dopiero w drugim półroczu. Obecnym lokatorom nabywca będzie musiał znaleźć nowe lokale.

Gospodarcza 26
To dwupiętrowy budynek po Szkole Muzycznej. Wcześniej był tu żłobek. Ratusz chciał wprowadzić tu Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ale ten się nie zgodził. Stąd decyzja o sprzedaży. Wartość budynku nie jest jeszcze oszacowana. Gmach może być przeznaczony na placówkę oświatową lub tzw. "usługi publiczne” np. przychodnie lekarskie. O obiekt dopytywały się prywatne szkoły wyższe.

Narutowicza 32
Budynek Domu Dziecka. Prawdopodobnie nowy właściciel będzie musiał go przebudować. Jedna z kondygnacji jest zbyt niska, by można w niej prowadzić jakąkolwiek działalność komercyjną nie łamiąc prawa budowlanego. Obiekt wymaga też gruntownej modernizacji.