Co MPK razi, spółdzielni nie przeszkadza

To jedno z bardziej wyeksponowanych miejsc w mieście. Nie sposób przejechać przez jedno z głównych skrzyżowań Lublina i nie zauważyć ściany wieżowców przy ul. Paganiniego. Nic dziwnego, że to idealne miejsce reklamowe. Teraz wisi tam wielkie zdjęcie Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego. Panowie leżą w łóżku przykryci kołdrą.

- Zdecydowanie przesadzili - mówi pani Barbara z Czechowa, z którą rozmawiamy w miejscu, gdzie wielką reklamę widać najlepiej . - Nie dość, że dwóch facetów w jednym łóżku, to jeszcze chyba mają erekcję. Ta reklama nie powinna się tu pojawić - kręci głową.

- Mnie nie razi, ona wręcz śmieszy - mówi Marta Chmura, studentka UMCS, mieszkająca na Czechowie. - Na zdjęciu są osoby publiczne, na tyle rozpoznawalne i kontrowersyjne, że w tej reklamie mogły wystąpić.

Wieżowiec przy Paganiniego należy do Spółdzielni Mieszkaniowej "Czechów”.
- Mamy, oczywiście, wpływ na dobór reklam, które są wywieszane na naszym terenie, ale w tym przypadku żadnych zastrzeżeń co do jej treści nie mieliśmy - dowiadujemy się w administracji osiedla im. Karola Lipińskiego. - Nie doszły do nas żadne negatywne sygnały ze strony mieszkańców.

Podobne reklamy miały się pojawić na billboardach i na autobusach w 18 miastach w kraju. Osiem miast ocenzurowało reklamę, a dwa nie zgodziły się na jej umieszczanie na pojazdach. Jednym z nich był... Lublin.

- Według nas, reklama mogłaby wzbudzić u pasażerów krytyczne emocje - mówi Stanisław Wojnarowicz, rzecznik prasowy MPK. - Miałyby one się pojawić na tyłach autobusów, a to sprawiałoby, że kontakt z reklamą byłby nieunikniony dla innych użytkowników dróg.

Kampania reklamuje Radio Eska Rock. - W Lublinie umieściliśmy pięć dużych tzw. layautów - mówi Agnieszka Odachowska, odpowiedzialna za kontakt z mediami w Grupie Radiowej Time (do której należy Radio Eska Rock). - Jeśli chodzi o umieszczanie reklam, to ze spółdzielniami mieszkaniowymi nie mieliśmy żadnych problemów.

Przeciwne było tylko MPK. Nie chcieli żadnej z czterech alternatywnych propozycji (chodzi o wersję ocenzurowaną, czyli Wojewódzkiego i Figurskiego zamalowanych na czarno prawie do brody - przyp. red.). Nie wiemy dlaczego.

Sporne reklamy znikną do końca miesiąca. Ta z Czechowa zdjęta zostanie w połowie lipca.