Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 stycznia 2009 r.
19:25
Edytuj ten wpis

Co się stanie z pl. Litewskim?

W środę ma się odbyć kolejna debata o przyszłości pl. Litewskiego. Architekci, urbaniści i konserwatorzy zabytków będą wspólnie zastanawiać się nad tym, co władze miasta mają nakazać, a czego zakazać architektom, którzy będą brać udział w międzynarodowym konkursie na projekt przebudowy placu. Spotkanie będzie zamknięte!

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Taka debata odbyła się już w poniedziałek, ale nie przyniosła żadnych wniosków, bo zdominowali ją obrońcy pomnika Józefa Piłsudskiego. - Nie damy go przesunąć nawet o metr - grozili. A eksperci nie mieli nawet możliwości, by o placu porozmawiać. Pytań, na które muszą dać odpowiedź, jest wiele: czy przedłużać deptak, czy budować parking podziemny. A to dopiero początek długiej listy wytycznych, które miasto ma przygotować zanim ogłosi konkurs.

Planiści nie mogą jednak zbytnio pofantazjować, bo plany musi zatwierdzić konserwator zabytków. A konserwator był przeciwny pomnikowi Piłsudskiego już w chwili jego stawiania. Właśnie dlatego piłsudczycy użyli wówczas podstępu i omijając przepisy postawili pomnik na folii. Teraz konserwator sugeruje, by pomnik przenieść. To tylko sugestia, ale już wywołuje burzę.

Po fiasku poniedziałkowej dyskusji, magistrat chce teraz rozmawiać z ekspertami bez udziału mieszkańców. Tak, by debata o placu znów nie przerodziła się w wojnę o pomnik. Tylko, czy da się tego uniknąć?

Po trzykroć: Rozmawiajmy

Jan Wrana architekt, Politechnika Lubelska

• Jak powinny wyglądać rozmowy o przyszłości pl. Litewskiego?

- Potrzeba dyskusji ludzi, dla których przestrzeń publiczna jest najważniejsza. A pomnikom trzeba stworzyć należytą oprawę. Stoją przy ruchliwym narożniku, obok są szalety miejskie. A przecież z tyłu są dwa pałace, przed które warto przestawić pomniki. Można też stworzyć nowy pl. Piłsudskiego i postawić pomnik przed innym znaczącym obiektem. Ale nie sprowadzałbym rozmów o placu tylko do pomników.

• Ale tak się zaczyna dziać.

- Władza powinna mieć cierpliwość w wysłuchiwaniu wszystkich mieszkańców, jeśli chce być ich rzecznikiem.

• Ze wszystkimi? To może zrobić referendum?

- Gdzieś padła taka propozycja. Władza miejska powinna ją spokojnie przeanalizować.

Nie mogliśmy delikatniej

Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków

• Architekci i władze miasta powoli kreślą nowy plan zagospodarowania placu Litewskiego? Co dalej z pomnikiem Marszałka. Zmieści się w tej koncepcji?

- Czekamy na konkrety. Jako urząd przesłaliśmy swoje wytyczne władzom miasta i do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie ma jasnych ustaleń w sprawie placu. Nie będę więc zajmować stanowiska, skoro nie wiemy dokładnie, jaki jest projekt warunków konkursowych. Zapewniam przy tym, że nie odmawiamy współpracy.

• Do tej pory owocuje ona tylko nowym sporem wokół pomnika…

- Przygotowaliśmy odważne, konkretne wytyczne. Tyczasem słyszę oskarżenia, że są one bardzo rygorystyczne. Jeśli chodzi o pomnik, zajęliśmy bardzo otwarte stanowisko. Chyba nie mogliśmy tego delikatniej ująć. Chcieliśmy przy tym dać szersze możliwości architektom. Dopuszczamy przeniesienie pomnika, ale to sprawa do dyskusji. Niczego nie nakazujemy. Poza tym, to nie jest mój osobisty wymysł. To stanowisko Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków, wynik debat specjalistów. Piłsudczycy są chyba przekonani, że chcemy ten pomnik zburzyć. To kompletna pomyłka.

• Skąd więc protesty, jeśli nie mają powodów do obaw?

- Nie będę dyskutować z emocjami. Wolałabym dyskusję na argumenty, a takiej brakuje. Ostatniej debacie w Ratuszu przyglądałam się tylko jako obserwator. Nie chcę oceniać tego spotkania. Szkoda jednak, że było tak mało czasu na merytoryczną rozmowę a debatę zdominowały protesty. Przecież jest jeszcze tyle problemów do rozwiązania, konieczne jest np. wykonanie analizy ruchu w śródmieściu. Bez takich badań nie można dyskutować o przedłużeniu deptaka i zamknięciu sąsiednich ulic. Tak daleko idąca przebudowa centrum miasta wymaga odpowiedzialnego i dokładnego planowania.

Nie możemy czekać

Tomasz Dyzma, przewodniczący lubelskiego oddziału Związku Piłsudczyków

• Nie bierze pan pod uwagę możliwości przesunięcia pomnika Marszałka. A może nowy plac mógłby na tym zyskać?

- Mamy szereg fachowych opinii, które potwierdzają, że obecne miejsce jest najlepsze. Może na początku pomnik był trochę nielegalny, ale później wszystko zostało uzgodnione. Pojawiają się inne pomysły na lokalizację. Na miejsce przy gmachu Wydziału Politologii nie zgodził się jednak UMCS. Przy Domu Żołnierza jest skomplikowana sytuacja z gruntami. Po co więc przestawiać pomnik? Nie róbmy zamieszania.

•Do tej pory najwięcej zamieszania robią właśnie piłsudczycy…

- Chcemy tylko przekazać swoją opinię. Tak było podczas ostatniej debaty w Ratuszu. Chcieliśmy, by nasz głos został wysłuchany. To nie była żadna awantura, tylko normalna dyskusja. Nie możemy czekać z założonymi rękami, bo pojawią się kolejne dziwne pomysły. Może zechcą postawić pomnik obok jakiejś stacji benzynowej czy w innym "reprezentacyjnym” miejscu.

• Nikt nie nakazał. Konserwator zabytków tylko dopuszcza taką możliwość.

- Wiadomo co oznaczają takie opinie, że "nie trzeba, ale można”. Nie zamierzamy obudzić się po fakcie. Gdybyśmy tylko czekali, to teraz nie byłoby żadnego pomnika. Myślę, że całe zamieszanie wynika z niechęci pani konserwator. Od początku sprzeciwiała się postawieniu pomnika i jak widać, nie zamierza zakończyć sporu. My nie jesteśmy ze średniowiecza. Jesteśmy za remontem. Chcemy by plac Litewski był piękny i nowoczesny. Chodzi jednak o wartości. Apelujemy o uszanowanie pomnika. Reszcie pomysłów jesteśmy gotowi przyklasnąć.

Decyzji nie komentuję

Robert Lenarcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego

• Czy pomnik Piłsudskiego jest samowolą budowlaną?

- W 2002 r. prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę pomnika, który wcześniej postawiono w oparciu o zgłoszenie o zamiarze przystąpienia do robót budowlanych. Prezydent zgłoszenie przyjął zaznaczając, że obiekt nie może być trwale związany z gruntem i musi być rozebrany w ciągu 120 dni.

• Rozebrany nie został.

- Bo później prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę. I taka decyzja jest w obrocie prawnym.

• A czy można wydać pozwolenie na budowę obiektu, który już został zbudowany?

- Nie komentuję tego. Taka zapadła decyzja. Była nawet rozpatrywana w trybie odwoławczym przez wojewodę, który we wrześniu 2002 r. umorzył postępowanie w tej sprawie.

O deptak też była wojna

Jacek Gurbiel, dyrektor Wydziału Architektury, Budownictwa i Urbanistyki w Urzędzie Miasta

• Kiedy będą wytyczne do konkursu na projekt placu?

- Miały powstać już na poniedziałkowej debacie. Ale przez przeoczenie lub złą wolę zostali zaproszeni ludzie od pana Wojciechowskiego, którzy storpedowali dyskusję.

• Przecież spotkanie miało być otwarte.

- To miało być spotkanie ekspertów. Słowo "otwarte” pojawiło się ni stąd, ni zowąd.

• A kiedy będzie ekspertyza sprawdzająca, czy przedłużenie deptaka nie sparaliżuje ruchu?

- Rozmawiamy o tym z właścicielem Galerii Centrum, który chce ją zburzyć a potem postawić nowy obiekt i w związku z tym musi sporządzić ekspertyzę komunikacyjną. Chcemy, by rozszerzył jej zakres. Ale i tak wiadomo, że ten kawałek Krakowskiego Przedmieścia ma znikome znaczenie.

• Gdy ustalicie warunki konkursu, poddacie je jeszcze pod dyskusję publiczną?

- Na pewno tak.

• Ale jak zamierzacie uzyskać reprezentatywny glos mieszkańców, a nie tylko tych, którzy krzyczą najgłośniej?

- My już dostajemy różne opinie, śledzimy dyskusje w Internecie. To nie będzie tylko głos krzykaczy. Jednak decydujący głos powinni mieć fachowcy. Kto ma wyciągać miasto na wyższy poziom, jeśli nie oni? Proszę sobie przypomnieć, jak opluwany był prezydent Bryłowski, gdy chciał robić deptak. Dziś nie wyobrażamy sobie, by deptaka nie było.

• Pomniki powinny zostać na swych miejscach?

- Nie powinny stać w takiej kompozycji, jak teraz. To moje prywatne zdanie. A pomnik Piłsudskiego stoi najgorzej jak się da. Pomnik powinien być otwarty na plac, a on ma plac za ogonem. Poza tym Baobab, choć życzę mu jak najlepiej, za kilkanaście lat może zakończyć żywot, a wtedy proporcje zrobią się straszne. Pomnik konny powinien stać na tle pałaców, jeśli w ogóle miałby zostać. Jednak nadal uważam, że najlepszym dla niego miejscem byłby planowany plac koło Centrum Spotkania Kultur, które ma powstać na bazie Teatru w Budowie.

Konserwator nie miał głosu

Małgorzata Tatara, rzecznik wojewody lubelskiego

- Postępowanie umorzyliśmy, bo w świetle obowiązującego wówczas prawa nie mogliśmy postąpić inaczej. Odwołanie od decyzji o wydaniu pozwolenia na budowę wniósł do nas wojewódzki konserwator zabytków. Tymczasem zgodnie z ówczesnymi przepisami konserwator nie był stroną postępowania i dlatego jego odwołanie musieliśmy uznać za bezprzedmiotowe.

• Czy urząd w ogóle rozpatrywał argumenty konserwatora?

- Nie, ponieważ nie mogliśmy rozpatrywać tego odwołania.

Pozostałe informacje

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty