Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Lada dzień ogłoszony zostanie przetarg na projekt i budowę miejskiego stadionu przy ul. Krochmalnej. Nowy obiekt będzie służył jedynie piłkarzom, na zadaszonych trybunach ma się znaleźć 15,5 tys. miejsc dla kibiców.
Murawa głównej płyty będzie podgrzewana. Magistrat zastrzega, że w przyszłości stadion będzie można rozbudować.
– Ogłoszenie o przetargu zostało już wysłane do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej – mówi Janusz Semeniuk, dyrektor Biura Zamówień Publicznych w lubelskim Urzędzie Miasta.
Na razie nie wiadomo, jak wyglądać ma nowy stadion. Gotowa jest jedynie wstępna koncepcja. Końcowy projekt opracuje zwycięzca przetargu. Wszystko przez to, że magistrat zdecydował się na formułę "zaprojektuj i wybuduj”. Liczy na to, że dzięki temu oszczędzi na czasie.
Nowy obiekt powstanie na terenach po zlikwidowanej cukrowni Lublin. Obok stadionu zbudowane zostaną dwa boiska treningowe, z których jedno będzie mieć syntetyczną, a drugie naturalną nawierzchnię. Konieczne będzie też zbudowanie parkingów, które pomieszczą ponad tysiąc samochodów.
Koszty budowy stadionu szacowane są wstępnie na ponad 150 mln złotych, z czego połowę ma pokryć Unia Europejska. Rzeczywiste koszty mogą być niższe, na co Ratusz bardzo liczy tłumacząc, że wykonawcy skończą wkrótce budowy wielkich stadionów na Euro 2012, w związku z czym będą mieć sporo wolnych mocy przerobowych.
W projekcie tegorocznego budżetu na pierwszy etap prac przy nowym stadionie magistrat zarezerwował niespełna 16 mln zł. Choć część radnych miała wątpliwości co do zasadności tego wydatku prezydent zdecydował, że nie będzie wykreślał tej inwestycji z projektu.
Stadion będzie służyć wyłącznie piłkarzom, żużel pozostanie na starym obiekcie przy al. Zygmuntowskich. To właśnie na jego bazie, według pierwszych projektów, powstać miał nowy stadion. Pomysł ten był jednak dość mocno krytykowany.
Na przeniesienie inwestycji w okolice Krochmalnej Ratusz zdecydował się na wieść o tym, że cukrownia zostanie zlikwidowana.
Nowy obiekt ma być gotowy do końca 2013 r.
– Ogłoszenie o przetargu zostało już wysłane do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej – mówi Janusz Semeniuk, dyrektor Biura Zamówień Publicznych w lubelskim Urzędzie Miasta.
Na razie nie wiadomo, jak wyglądać ma nowy stadion. Gotowa jest jedynie wstępna koncepcja. Końcowy projekt opracuje zwycięzca przetargu. Wszystko przez to, że magistrat zdecydował się na formułę "zaprojektuj i wybuduj”. Liczy na to, że dzięki temu oszczędzi na czasie.
Nowy obiekt powstanie na terenach po zlikwidowanej cukrowni Lublin. Obok stadionu zbudowane zostaną dwa boiska treningowe, z których jedno będzie mieć syntetyczną, a drugie naturalną nawierzchnię. Konieczne będzie też zbudowanie parkingów, które pomieszczą ponad tysiąc samochodów.
Koszty budowy stadionu szacowane są wstępnie na ponad 150 mln złotych, z czego połowę ma pokryć Unia Europejska. Rzeczywiste koszty mogą być niższe, na co Ratusz bardzo liczy tłumacząc, że wykonawcy skończą wkrótce budowy wielkich stadionów na Euro 2012, w związku z czym będą mieć sporo wolnych mocy przerobowych.
W projekcie tegorocznego budżetu na pierwszy etap prac przy nowym stadionie magistrat zarezerwował niespełna 16 mln zł. Choć część radnych miała wątpliwości co do zasadności tego wydatku prezydent zdecydował, że nie będzie wykreślał tej inwestycji z projektu.
Stadion będzie służyć wyłącznie piłkarzom, żużel pozostanie na starym obiekcie przy al. Zygmuntowskich. To właśnie na jego bazie, według pierwszych projektów, powstać miał nowy stadion. Pomysł ten był jednak dość mocno krytykowany.
Na przeniesienie inwestycji w okolice Krochmalnej Ratusz zdecydował się na wieść o tym, że cukrownia zostanie zlikwidowana.
Nowy obiekt ma być gotowy do końca 2013 r.
