Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdaniem ekspertów, tam, gdzie jest bogate, autonomiczne życie kulturalne, tam są lepsze warunki dla
Przegląd prasy. Czy ściana wschodnia jest skazana na wleczenie się w ogonie Polski? Nie, Rzeszów i Lublin pokazują, że można zacząć błyszczeć po latach marginalizacji i powoli awansować nawet z końca stawki – pisze "Gazeta Wyborcza”.
W kraju rozwijają się przede wszystkim duże miasta (metropolie) i tereny wokół nich oraz regiony zasobne w surowce lub je przetwarzające. Województwa ze wschodniej Polski są wśród najbiedniejszych w Polsce.
Ekonomiści podkreślają jednak, że wyróżniają się regiony rzeszowski i lubelski. Pierwszemu udaje się rozwijać specjalistyczny przemysł, drugi robi ostatnio bardzo dużo, by poprawić swoją atrakcyjność.
– Wydawałoby się, że słabi powinni podążać drogą silnych. A to błąd. Nie da się tam ściągnąć wielkich inwestorów, ciężkiego przemysłu, tysięcy miejsc pracy. Będą się tam raczej lokowały firmy niszowe, wyspecjalizowane, mogą powstawać centra usługowe, bo Lublin to silny ośrodek akademicki – twierdzi Maciej Tarkowski Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową i Uniwersytetu Gdańskiego.
Nie samą ekonomią stoi potencjał gospodarczy regionów. Zdaniem ekspertów, tam, gdzie jest bogate, autonomiczne życie kulturalne, tam są lepsze warunki dla inwestycji w nowoczesne technologie.
Dlaczego? Bo kulturalny ferment sprzyja tolerancji, swobodnej wymianie poglądów. A od tego już tylko krok do innowacyjnych pomysłów.
Ekonomiści podkreślają jednak, że wyróżniają się regiony rzeszowski i lubelski. Pierwszemu udaje się rozwijać specjalistyczny przemysł, drugi robi ostatnio bardzo dużo, by poprawić swoją atrakcyjność.
– Wydawałoby się, że słabi powinni podążać drogą silnych. A to błąd. Nie da się tam ściągnąć wielkich inwestorów, ciężkiego przemysłu, tysięcy miejsc pracy. Będą się tam raczej lokowały firmy niszowe, wyspecjalizowane, mogą powstawać centra usługowe, bo Lublin to silny ośrodek akademicki – twierdzi Maciej Tarkowski Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową i Uniwersytetu Gdańskiego.
Nie samą ekonomią stoi potencjał gospodarczy regionów. Zdaniem ekspertów, tam, gdzie jest bogate, autonomiczne życie kulturalne, tam są lepsze warunki dla inwestycji w nowoczesne technologie.
Dlaczego? Bo kulturalny ferment sprzyja tolerancji, swobodnej wymianie poglądów. A od tego już tylko krok do innowacyjnych pomysłów.
Komentarze 6
Rzeszów to zadupie, z liczbą mieszkańców ponad dwa razy mniejszą od Lublina, z gównianymi pseudouczelniami(uniwersytet, politechnika) które nie mieszczą się nawet w piewszej "50 najlepszych uczelni w Polsce"
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie wyższe 5 uczelni wyższych
lotnisko lotnisko
400 km do Warszawy 180 km do Warszawy
Pisanie o Rzeszowie i Lublinie jako o miastach grających w jednej lidze to nieporozumienie. Lublin to duże miasto o ugruntowanej pozycji, znaczny ośrodek akademicki i kulturalny z bogatą historią. A Rzeszów? Mieścina położona na peryferiach, ze słabymi uczelniami, daleko od centrum Polski, która wybiła się na "wielkie miasto" bo prezydent poprzyłączał okoliczne wsie.
[/quote]Zgadzam się z tobą bez dwóch zdań ,dla mnie to również wielka kpina jak można porównywać zesówek do Lublina ,parę dni temu czytałem i w radiu nawet słyszałem że lublin jest w najlepszej 5 polskich miast pod względem studentów i uczelni !!! To o czym to świadczy ,wg klimat miasta zabytki i tak bogata oferta festiwali i atrakcji kulturalnych jest nieporównywalna, największa Europejska Konwencja Żonglerska która odbyła się w tym roku pierwszy raz w Polsce od 35 lat , ponad 2 tyś. artystów z całego świata wybrali właśnie Lublin do takiego festiwalu !!! Co tu porównywać zesów do Lublina !! To jest śmieszne !!!
Rzeszów to zadupie, z liczbą mieszkańców ponad dwa razy mniejszą od Lublina, z gównianymi pseudouczelniami(uniwersytet, politechnika) które nie mieszczą się nawet w piewszej "50 najlepszych uczelni w Polsce"
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie w... rozwiń
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie wyższe 5 uczelni wyższych
lotnisko lotnisko
400 km do Warszawy 180 km do Warszawy
Pisanie o Rzeszowie i Lublinie jako o miastach grających w jednej lidze to nieporozumienie. Lublin to duże miasto o ugruntowanej pozycji, znaczny ośrodek akademicki i kulturalny z bogatą historią. A Rzeszów? Mieścina położona na peryferiach, ze słabymi uczelniami, daleko od centrum Polski, która wybiła się na "wielkie miasto" bo prezydent poprzyłączał okoliczne wsie.
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie wyższe 5 uczelnirozwiń
Tolerancja powinna być dla innowierców, niepełnosprawnych, chorych, a nie dla wynaturzeń i naginań norm etycznych...
[color=#4D4D4D][font=arial]Tzn co robi? Dlaczego nie napiszecie co tak naprawde sie robi? Opiszcie te "sukcesy"[/font][/color]
[color=#4D4D4D][font=arial]Tzn co robi? Dlaczego nie napiszecie co tak naprawde sie robi? Opiszcie te "sukcesy"[/font][/color]
Rzeszów to zadupie, z liczbą mieszkańców ponad dwa razy mniejszą od Lublina, z gównianymi pseudouczelniami(uniwersytet, politechnika) które nie mieszczą się nawet w piewszej "50 najlepszych uczelni w Polsce"
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie wyższe 5 uczelni wyższych
lotnisko lotnisko
400 km do Warszawy 180 km do Warszawy
Pisanie o Rzeszowie i Lublinie jako o miastach grających w jednej lidze to nieporozumienie. Lublin to duże miasto o ugruntowanej pozycji, znaczny ośrodek akademicki i kulturalny z bogatą historią. A Rzeszów? Mieścina położona na peryferiach, ze słabymi uczelniami, daleko od centrum Polski, która wybiła się na "wielkie miasto" bo prezydent poprzyłączał okoliczne wsie.
[/quote]Zgadzam się z tobą bez dwóch zdań ,dla mnie to również wielka kpina jak można porównywać zesówek do Lublina ,parę dni temu czytałem i w radiu nawet słyszałem że lublin jest w najlepszej 5 polskich miast pod względem studentów i uczelni !!! To o czym to świadczy ,wg klimat miasta zabytki i tak bogata oferta festiwali i atrakcji kulturalnych jest nieporównywalna, największa Europejska Konwencja Żonglerska która odbyła się w tym roku pierwszy raz w Polsce od 35 lat , ponad 2 tyś. artystów z całego świata wybrali właśnie Lublin do takiego festiwalu !!! Co tu porównywać zesów do Lublina !! To jest śmieszne !!!
Rzeszów to zadupie, z liczbą mieszkańców ponad dwa razy mniejszą od Lublina, z gównianymi pseudouczelniami(uniwersytet, politechnika) które nie mieszczą się nawet w piewszej "50 najlepszych uczelni w Polsce"
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie w... rozwiń
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie wyższe 5 uczelni wyższych
lotnisko lotnisko
400 km do Warszawy 180 km do Warszawy
Pisanie o Rzeszowie i Lublinie jako o miastach grających w jednej lidze to nieporozumienie. Lublin to duże miasto o ugruntowanej pozycji, znaczny ośrodek akademicki i kulturalny z bogatą historią. A Rzeszów? Mieścina położona na peryferiach, ze słabymi uczelniami, daleko od centrum Polski, która wybiła się na "wielkie miasto" bo prezydent poprzyłączał okoliczne wsie.
Rzeszów Lublin
180 tys mieszkanców 360 tys mieszkańców+Świdnik+60 tys przyjezdnych studentów
1mld zł - budżet 2 mld zł - budżet
2 uczelnie wyższe 5 uczelnirozwiń
Tolerancja powinna być dla innowierców, niepełnosprawnych, chorych, a nie dla wynaturzeń i naginań norm etycznych...