W listopadzie startuje nowy sezon Jedzenia Zamiast Bomb – akcji wydawania gorących posiłków osobom bezdomnym i potrzebującym. Od 23 listopada (godz. 14) co tydzień przez całą zimę każdy może bezpłatnie odebrać talerz ciepłej, wegetariańskiej zupy. Wystarczy przyjść pod Bramę Krakowską.
W ten sposób aktywiści protestują przeciwko współczesnej polityce wydawania pieniędzy na zbrojenia. Starają się też uświadamiać, że to konflikty zbrojne są jedną z głównych przyczyn ubóstwa i głodu. Gotując bezmięsne posiłki,chcą również promować wegetariański i wegański styl życia. Robią to nieprzerwanie od 18 lat.
Po każdej akcji potrzebujący mogą otrzymać zimowe ubrania, a jeżeli zupy jest dużo, zabrać ją ze sobą w słoiku.
Jak to działa? Rolnicy z giełdy na Elizówce dostarczają warzywa, z których gotowane są posiłki. Jedzenie Zamiast Bomb od lat współpracuje też z zaprzyjaźnioną piekarnią. Gotowanie odbywa się w każdy piątek we „Wspólnej” – lokalu Kooperatywy Lubelskiej przy ul. Kowalskiej 1.
– Akcja ma dla mnie wymiar zarówno polityczny, jak i społeczny. Każdy jest tak samo ważny. Nie oszukuję się, że zmienię świat. Ona bardziej kształtuje świadomość, niż ma realny wpływ na to, na co politycy przeznaczają pieniądze – wyjaśnia Kamil, jeden z organizatorów.
– Przyłączyłem się w zeszłym sezonie. Zajmowałem się krojeniem warzyw i wydawaniem posiłków. Podoba mi się niesienie pomocy potrzebującym, przyjacielska atmosfera, niehierarchiczna struktura i podejmowanie wszelkich decyzji przez konsensus, bez szefów - opowiada inny działacz Andrzej.– Chcę pomagać tym, którzy tego potrzebują oraz zwrócić uwagę na problem niedożywienia i biedy.
Z kolei dla aktywistki Doroty najważniejsza jest pomoc potrzebującym – Działam, bo wiem jakie to uczucie iść przez miasto nie mając w domu zupy – przyznaje.
Jak można pomóc?
* przyjść na gotowanie do „Wspólnej” w piątek o godz. 18.00
* przynieść ciepłe ubrania
* podzielić się warzywami, owocami czy przyprawami
*poinformować potrzebujących o akcji