Upamiętnienia znanych lublinian pamiątkowymi tablicami chce jeden z radnych PO. Jako miejsce ich umieszczenia wskazuje centralny plac miasta.
Kwadratowe płyty miałyby być wykonane z metalu. Radny proponuje kwadraty o boku jednego metra, ale zastrzega, że przy takich rozmiarach się nie upiera. Na każdej z płyt miałoby się znaleźć godło państwowe i herb miasta, oba z epoki, w której żyła dana postać. Płyty miałyby zawierać też imię i nazwisko, daty urodzenia i śmierci i – jak piszą autorzy – "ewentualnie profesję, np. poeta, malarz, naukowiec, przemysłowiec”.
Ławniczak chce, żeby tablice zostały rozmieszczone na placu tak, by tworzyły logo lubelskiej kandydatury do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 r. Ale nieco zmodyfikowany. Datę "2016” miałaby zastąpić inna, 1317 r., czyli data przywileju lokacyjnego Lublina. Zamiast słów "Europejska Stolica Kultury Kandydat” radny proponuje następujące: "MASTO INSPIRACJI KULTURY NAUKI”.
To nie pierwszy taki pomysł radnego. Wcześniej proponował utworzenie alei znanych lublinian, a do pisma do prezydenta dołączył "katalog sławnych” związanych z miastem. Znalazła się w nim m.in. żona właściciela Polsatu, czy reporter TVN 24. Ratusz odpowiedział dość chłodno.
– Utworzenie tzw. alei sław powinno zostać drobiazgowo przemyślane, a w odniesieniu do formy, ze względu na potencjalnie duży zakres ewentualnych zmian w przestrzeni, należy przeprowadzić konsultacje społeczne z udziałem wszystkich zainteresowanych środowisk – odpisał radnemu Krzysztof Żuk, prezydent miasta.
Jak Ratusz odpowie na nowy pomysł? – Analizujemy to, decyzji jeszcze nie ma – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta.
Aktualnie wynajęci przez miasto architekci pracują nad koncepcją przebudowy placu. Wersja, na bazie której powstaną projekty budowlana ma być znana w ostatnim tygodniu maja.