Jest zielone światło dla przebudowy skrzyżowania al. Solidarności z al. Sikorskiego i ul. Ducha. Wojewoda wydał miastu zezwolenie na realizację prac
Wydany przez wojewodę dokument to tzw. ZRID, czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Pozwala ono miastu rozpocząć przebudowę i sprawia, że samorząd Lublina przejmuje na własność wszystkie grunty, którymi według projektu ma przebiegać mają drogi. Zezwolenie może być zaskarżone już tylko do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Nowy układ dróg ma się mocno różnić od obecnego, bo np. ul. Północna skręci w prawo i mniej więcej przed ul. Poligonową da się z niej zjechać w ul. Ducha. Z kolei ul. Ducha będzie znacznie poszerzona i na dole będzie mieć dwie jezdnie. Sprawia to, że całe skrzyżowanie zajmie o wiele więcej miejsca niż teraz, co odbędzie się m.in. kosztem 1700 drzew, które będzie trzeba usunąć ze skraju górek czechowskich. Większość to młode samosiejki.
Konieczność tak dużej wycinki jest „nożem na gardle” Zarządu Dróg i Mostów, który musi szybko rozstrzygnąć niełatwy przetarg, by wykonawca zdążył usunąć drzewa przez rozpoczęciem okresu lęgowego ptaków, czyli do końca lutego. W przeciwnym razie zagrożony może być termin zakończenia inwestycji ustalony przez miasto na październik 2017 r. Aby uniknąć ryzyka miasto musi jeszcze w styczniu wybrać wykonawcę spośród ośmiu firm, które stanęły do przetargu. Najtańsza z nich (SKANSKA) oczekuje 65,9 mln zł, tj. o prawie 15 mln zł mniej, niż szacowało miasto.
Tłok, jak mało gdzie
Styk al. Solidarności z al. Sikorskiego i ul. Ducha jest jednym z najbardziej obciążonych skrzyżowań w Lublinie. Według pomiarów prowadzonych jesienią dla Zarządu Dróg i Mostów tylko od strony śródmieścia wjeżdża tu w ciągu godziny niemal 2300 pojazdów (dane z godz. 16 – 17), z czego ponad 800 jedzie na wprost i tyle samo skręca w lewo w al. Sikorskiego. W tym samym czasie z ul. Ducha na wprost jedzie prawie 180 pojazdów, a 200 skręca w lewo w al. Solidarności w kierunku śródmieścia. Natomiast z al. Sikorskiego na wprost w stronę os. Botanik jedzie blisko 400 samochodów.