Kamil ma 8 lat i uczy się na Politechnice. To prawdopodobnie najmłodszy "student" w Polsce

Z Kamilem rozmawia się jak z kolegą – przyznaje Konrad Gromaszek, adiunkt w Instytucie Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Lubelskiej, który wczoraj oprowadzał 8-latka po uczelnianych laboratoriach.

– Cieszę się, że będę miał tutaj zajęcia. W szkole nikt mi nie wierzy, że będę na studiach – przyznaje Kamil Wroński.

O małym geniuszu z Lublina pisaliśmy już w ubiegłym roku. Wówczas to zafascynowany mechatroniką 7-latek samodzielnie konstruował roboty z klocków Lego. Od tamtego czasu w życiu Kamila i jego rodziny wiele się zmieniło.

– We wrześniu Kamil rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej nr 21, w III klasie. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy zarówno z dyrekcją szkoły jak też z wychowawczynią Kamila – mówi pani Joanna, mama 8-latka. – W szkole wychowawczyni syna bardzo szybko zauważyła, że Kamil znacznie przewyższa wiedzą matematyczną swoich rówieśników. Zaczął dostawać dodatkowe zadania. Kiedy dzieci np. mnożyły cyfry od 1 do 10 przez 8, Kamil mnożył przez 8 trzy- i czterocyfrowe liczby.

– Kamil przeszedł też kolejne badania, tym razem w państwowej poradni psychologiczno-pedagogicznej – dodaje Patryk Wroński, tato Kamila. – Potwierdziły one wyniki wcześniejszych testów.

„Wysoki poziom wiadomości i umiejętności z matematyki oraz zajęć komputerowych, znacznie wykraczający poza program nauczania zintegrowanego” – czytamy w opinii poradni, która ostatnio badała chłopca. Placówka sugerowała indywidualny program nauczania z obu tych przedmiotów. „Ze względu na bardzo wysokie kompetencje w zakresie mechatroniki wskazane byłoby objęcie go indywidualnymi zajęciami na wyższym akademickim poziomie”.

Kamil uczy się w III klasie, ale chodzi też na zajęcia komputerowe i z matematyki z IV klasą.
– Pracę poza klasą III Kamil rozpoczął w ubiegłym tygodniu – precyzuje Joanna Kustra, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 w Lublinie.

Natomiast wczoraj 8-latek był na pierwszych zajęciach akademickich – na Politechnice Lubelskiej. Uczelnia dziś podpisze umowę ze szkołą, do której chodzi Kamil, z Kuratorium Oświaty w Lublinie i UMCS.

– Nie mieliśmy nigdy „studenta” w tym wieku. Kamil jest pierwszy – przyznaje Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik prasowy Politechniki Lubelskiej. I zapowiada: – Ta współpraca to wyzwanie też dla nas. To w końcu dziecko, a nie dorosła osoba.

– Język nauczania musi być dostosowany do chłopca w tym wieku – dodaje adiunkt Gromaszek. – Niemniej jednak, skoro Kamil radzi sobie zarówno z terminologią jak i z wiedzą z tego zakresu, to myślę, że da sobie radę. Poza tym urządzenia, które posiadamy, będą dawały mu możliwość wymyślania własnych koncepcji.

Umiejętności małego geniusza są coraz większe. – Obecnie Kamil byłby w stanie zaprojektować układ scalony od podstaw – nie kryje tato chłopca. – To, co teraz robi, to nie jest zabawa w robotykę. Kamil programuje w języku c, assembler. Jest to najbardziej zaawansowany język programowania.