Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pacjenci byli zaskoczeni, że ich lekarze nie przyszli 12 lipca rano do pracy (Jacek Świerczyński/ Ar
Lubelski oddział NFZ wymierzył kary finansowe 25 przychodniom, które w lipcu tego roku, w ramach protestu lekarzy rodzinnych, nie przyjmowały pacjentów - podaje Radio Lublin.
NFZ wymierzył kary w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Kary dostało 25 przychodni, które w lipcu, w ramach protestu lekarzy rodzinnych, nie przyjmowały pacjentów.
Chodzi o zdarzenie z 12 lipca, kiedy na drzwiach niektórych przychodni w woj. lubelskim, zatrudniających lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego, pojawiła się informacja o strajku. Poradnie w tym dniu były nieczynne, a pacjenci poinformowani zostali o tym, co robić w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu.
Odpowiednie dokumenty już trafiły do przychodni.
Chodzi o zdarzenie z 12 lipca, kiedy na drzwiach niektórych przychodni w woj. lubelskim, zatrudniających lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego, pojawiła się informacja o strajku. Poradnie w tym dniu były nieczynne, a pacjenci poinformowani zostali o tym, co robić w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu.
Odpowiednie dokumenty już trafiły do przychodni.
