Koniec z futbolowym zaściankiem

Wczoraj gmina Świdnik przejęła od Skarbu Państwa stadion Avii. Po wielu latach będzie miał wreszcie gospodarza, który chce zainwestować duże pieniądze. W 2007 roku Urząd Miasta w Świdniku wyda na odnowienie stadionu 1,7 mln zł, a rocznie na jego utrzymanie przeznaczy 170 tys. zł. - Chcemy tak przygotować obiekt, aby drużyna Avii mogła nie tylko rozgrywać III ligowe mecze, ale też bez obawy piąć się do II ligi - zapowiada Artur Soboń, rzecznik UM w Świdniku.
Remont stadionu dla 6 tys. kibiców obejmie m.in. budowę nowego ogrodzenia, trybun (w części zadaszonych) i gruntowną modernizację zaplecza sportowego. - Nasz stadion będzie znacznie bardziej bezpieczny, funkcjonalny i nowoczesny - ocenia Robert Syryjczyk, prezes Avii.
Ambitne plany mają też władze Radzynia Podlaskiego. Piłkarze tamtejszych Orląt od tygodnia mogą przygotowywać się do meczów w nowo wybudowanym budynku klubowym. - A na przyszły rok planujemy rozbudowę naszego stadionu - zapowiada Witold Kowalczyk, burmistrz Radzynia. - Powiększymy widownię do tysiąca miejsc, w większości pod dachem.

O nowym stadionie marzą również w Międzyrzecu Podlaskim. - Przygotowujemy dokumentację techniczną obiektu, który pomieści 2 tysiące kibiców - wyjaśnia Dariusz Roszkowski, dyrektor tamtejszego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - A na razie cieszymy się tym, co już udało się zrobić. W zeszłym roku oddaliśmy do użytku trzy pełnowymiarowe i trzy mniejsze boiska piłkarskie.
Dwa razy większy kompleks sportowy funkcjonuje już w Krasnymstawie. - Ile mamy boisk? Wolę liczyć w hektarach. A tych jest ponad osiem - mówi Szczepan Ostrowski, dyrektor krasnostawskiego MOSiR. - Ale to jeszcze nie koniec, bo teraz planujemy otwarcie trzech kolejnych boisk.

Za to już w najbliższą sobotę zostanie oddane do użytku super-nowoczesne boisko w Puławach. - Jego budowa pochłonęła ponad 3,5 miliona zł - szacuje Stanisław Szajowski z puławskiego Urzędu Miasta. - To jedno z niewielu w naszym regionie pełnowomiarowych boisk pokrytych sztuczką nawierzchnią. Teraz ogłosiliśmy już przetarg na budowę kolejnego. Zależy nam na tym, żeby nasza młodzież miała gdzie grać. Choć nowy stadion też mamy w planie.
A w przyszłym roku może ruszyć budowa stadionu w Lublinie. Projekt obiektu na 11,5 tys. miejsc jest już gotowy. Zarząd Województwa umieścił go na liście inwestycji szczególnie ważnych dla regionu. Unijne pieniądze na realizację projektu są już na sto procent pewne.
- Powoli coś zaczyna się u nas dziać - podsumowuje Marian Rapa, prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. - Mimo tego, że jesteśmy najbiedniejszym regionem w kraju, pod względem obiektów piłkarskich wychodzimy z cienia. To bardzo budujące.