Lublin: Fotoradar wróci na ul. Nadbystrzycką

Porozumieliśmy się w tej sprawie z Inspekcją Transportu Drogowego. My sfinansujemy fotoradar z masztem, inspekcja będzie go używać – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Urządzenie stanie tuż za ul. Romantyczną i będzie mierzyć prędkość samochodów jadących prostym odcinkiem jezdni w kierunku ul. Jana Pawła II poniżej skrzyżowania z ul. Brzeskiej.

Śmierć na zakręcie

Nadbystrzycka jest najbardziej naznaczona tragediami spośród ulic wymienionych w policyjnym raporcie o bezpieczeństwie na lubelskich drogach. W zeszłym roku straciły tu życie trzy osoby. Głównym powodem wypadków jest tu nadmierna prędkość, skutkująca wypadnięciem pojazdu z drogi. Właśnie dlatego Ratusz zamierza wprowadzić tutaj ograniczenie prędkości. – Zmiany mogą być wprowadzone w wakacje – informuje Urząd Miasta.

– Mamy już zatwierdzony przez policję projekt nowej organizacji ruchu, który przewiduje ograniczenie do 40 km na obu jezdniach pomiędzy ul. Brzeskiej a ul. Jana Pawła II – zapowiada Kieliszek.

Dzisiaj na tym odcinku można się poruszać z prędkością 50 km/h, ale niewielu kierowców rygorystycznie pilnuje tutaj wskazówki prędkościomierza. Fotoradar ma ich poskromić.

Wolniejszą jazdę mają też wymusić specjalne, wypukłe pasy, które „trzęsą” pojazdem. Takie pasy mają być naniesione na jezdnię przed trzema przejściami dla pieszych: przed skrzyżowaniem z Romantyczną, za tym skrzyżowaniem oraz nieco niżej, na zakręcie.

Tutaj padł rekord

Na Nadbystrzyckiej stało już w przeszłości urządzenie robiące zdjęcia kierowcom przekraczającym dozwoloną prędkość. Był to fotoradar należący do Straży Miejskiej, który właśnie tu zrobił rekordową liczbę fotografii: 308 w ciągu jednej godziny. Taki wynik zanotowano po jednym z tragicznych wypadków. Fotoradar zniknął na dobre, gdy Straż Miejska straciła uprawnienia do pomiaru prędkości.

Kiedy znowu będzie tu prowadzony pomiar prędkości? Ratusz przyznaje, że na ponowny montaż fotoradaru trzeba będzie nieco poczekać.

– Możliwe, że będzie zamontowany dopiero po wakacjach – przyznaje Kieliszek. Wyjaśnia, że najpierw trzeba będzie sporządzić projekt, zdobyć pozwolenie budowlane i kupić samo urządzenie.

Ile to wszystko może kosztować? Według wstępnych wyliczeń Ratusza będzie to wydatek co najmniej 200 tys. zł.

Będą też barierki

Latem na Nadbystrzyckiej mogą się również pojawić dodatkowe zabezpieczenia dla pieszych. Odgrodzony od jezdni ma być chodnik po stronie ul. Wapiennej i Wigilijnej.

Między Wapienną a położonym nieco wyżej przejściem dla pieszych zamontowane mają być słupki z łańcuchami. Powyżej przejścia staną wzdłuż jezdni metalowe barierki ze szczeblami.

Urzędnicy wyjaśniają, że niemożliwe było tu zamontowanie barier energochłonnych z prawdziwego zdarzenia. Podają dwa powody: biegnący pod ziemią gazociąg, który trudno byłoby ominąć, bo chodnik jest na to zbyt wąski.