Pod znakiem zapytania stanął montaż przydrożnych udogodnień dla rowerzystów, którzy mieli dostać do dyspozycji m.in. 10 samoobsługowych stacji naprawy jednośladów, ponad 100 stojaków rowerowych oraz 20 pompek.
W ramach tego samego zlecenia na ulicach miały być również zamontowane barierki oddzielające chodniki od ścieżek rowerowych w rejonie przystanków komunikacji miejskiej.
Urządzenia zamawiał Zarząd Dróg i Mostów, ale wczoraj okazało się, że nie wystarczy mu pieniędzy. Jedyna oferta, którą dostał (od firmy Venag z Rybnika) opiewa na ponad 635 tys. zł, tymczasem urzędnicy liczyli się z wydatkiem najwyżej 299 tys. zł. Samorządowcy mogą teraz zwiększyć kwotę przeznaczoną na zapłatę lub unieważnić przetarg. Wczoraj jako bardziej prawdopodobny wariant wskazywali unieważnienie.