Z kształtem listy poselskiej PO w lubelskim okręgu nr 6 nie zgadza się Koło PO Lublin Ponikwoda i pisze list w tej sprawie do premier Ewy Kopacz z prośbą o interwencję.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Chodzi o brak na liście miejskiej radnej Beaty Stepaniuk-Kuśmierzak, rekomendowanej przez partyjną młodzieżówkę. – Naszym zdaniem pani Beata Stepaniuk-Kuśmierzak najlepiej utożsamia przesłanie zmiany i otwarcia się na nowe pokolenie – czytamy w liście podpisanym przez Agnieszkę Trojniak, przewodniczącą koła. – Jej obecność na eksponowanym miejscu listy będzie istotną zmianą jakościową, której oczekują wyborcy.
Członkowie koła argumentują, że radna Stepaniuk-Kuśmierzak jest silnie związana z lokalną polityką samorządową. – Dwukrotnie wygrała wybory do Rady Miasta Lublin. Jest wyróżniającym się politykiem samorządowym z wysoką oceną wyborców i autorytetem w środowisku młodzieży akademickiej – zaznacza w liście Trojniak.
O zgrzytach w PO z powodu kształtu listy wyborczej pisaliśmy w poniedziałkowym wydaniu. „Stare, odgrzewane kotlety” – tak o lubelskich listach wyborczych PO napisał jeden z działaczy tej partii w liście otwartym do Ewy Kopacz.
Rada Regionu PO zdecydowała, że lubelską listę otwierać będzie była minister sportu Joann Mucha, a zdymisjonowany niedawno minister skarbu Włodzimierz Karpiński wystartuje z drugiej pozycji. Trzecie miejsce w Lublinie przypadło posłance Magdalenie Gąsior-Marek, czwarte – wojewodzie lubelskiemu Wojciechowi Wilkowi.
Ostateczny kształt lubelskiej listy zatwierdzą władze krajowe partii.