Lublin: Od nowego roku wszyscy będą tak samo segregować śmieci

Z końcem roku wygasną tymczasowe umowy zawarte przez Urząd Miasta na odbiór śmieci od mieszkańców dziesięciu dzielnic, w których nie udało się latem wprowadzić nowego systemu segregacji odpadów. Tutaj wciąż śmieci rozdzielane są „po staremu”, czyli na dwa pojemniki (jeden na surowce wtórne, jeden na odpady zmieszane), podczas gdy na przeważającym obszarze Lublina działa już nowy system oparty na pięciu pojemnikach (szczegóły poniżej).

Od stycznia nowe zasady segregacji powinny obowiązywać już w całym mieście. Niedawno Urząd Miasta wybrał w przetargu firmy, które zajmą się ustawieniem nowych pojemników i będą je później opróżniać. Na * Czechowie i Sławinie zajmie się tym firma Suez Wschód, na * Czubach Południowych i Węglinie będzie to spółka Ekoland, natomiast przetarg na obsługę * Wieniawy, Śródmieścia, Starego Miasta, oraz dzielnicy Za Cukrownią obsłuży firma Koma.

– Jesteśmy w trakcie gromadzenia odpowiednich dokumentów niezbędnych do podpisania umowy – zapewnia Jakub Maniak, prezes Komy. – Planujemy podpisanie umowy z firmą jeszcze w tym tygodniu – informuje Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta.

Już wiadomo, że nieuniknione są podwyżki opłat pobieranych od mieszkańców za wywóz śmieci. Firmy, które zajmą się wywozem odpadów, zażyczyły sobie więcej pieniędzy niż spodziewał się wydać Ratusz. Tak samo było w rozstrzygniętym wiosną przetargu na obsługę 17 dzielnic, w których nowy system już obowiązuje.

O ile wzrosną opłaty? – Ponieważ właśnie podpisujemy umowy z wykonawcami wyłonionymi w ramach przetargu, dopiero rozpoczynamy analizę pod kątem sposobu naliczania opłat jak i wysokości stawek, tak by system gospodarki odpadami mógł się bilansować – dodaje Mazurek-Podleśna. Wstępne propozycje mogą być znane na początku przyszłego roku.