Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 sierpnia 2019 r.
15:47

Marek Krakowski, były szef Centrum Spotkania Kultur stanie przed sądem

Marek Krakowski - do niedawna pełniący obowiązki dyrektora Centrum Spotkania Kultur, stanie przed sądem. Odpowie za pomówienia. Publicznie zarzucał swojej byłej podwładnej działanie na szkodę CSK i sugerował, że brała udział w „wyprowadzaniu pieniędzy” z instytucji

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prywatny akt oskarżenia przeciwko Markowi Krakowskiemu wpłynął właśnie do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód. Kierownik działu marketingu i współpracy z mediami zarzuciła swojemu dawnemu szefowi zniesławienie. Marek Krakowski ma odpowiedzieć za słowa, które padły podczas konferencji prasowej, w połowie maja tego roku. Szef CSK prezentował wówczas wyniki tzw. audytu, który przeprowadził w instytucji. Opowiadał o licznych, domniemanych nieprawidłowościach. Mówił o „układzie” oraz „prywatnym folwarku”.

Używał tych słów w odniesieniu do swojego poprzednika – Piotra Franaszka, jego zastępczyni oraz kierownik działu marketingu. Twierdził, że kobieta była odpowiedzialna za „różnego typu umowy […], które naszym zdaniem są bardzo niekorzystne, jeśli chodzi o wymiar finansowy dla CSK”. Dyrektor sugerował również, że jego podwładna należy do „układu, który był szkodliwy dla CSK” – czytamy w akcie oskarżenia. Marek Krakowski mówił, że chodzi o „tercet, kwartet”.

Szef CSK podkreślał również, że w dziale marketingu i współpracy z mediami „były przygotowywane różnego rodzaju umowy […], które rodzą mniejszą lub większą wątpliwość […], które są bardzo niekorzystne”. Miały zostać przygotowane z pominięciem procedur.

– Bez przetargu, bez rozeznania rynkowego – tłumaczył Krakowski.

Ze słów dyrektora wynikało, że za umowy odpowiada m.in. kierownik działu marketingu. Swoją działalnością miała doprowadzić do powstania zobowiązań, które są „absolutnie nieuzasadnione, budzą podejrzenie niegospodarnego wyprowadzania pieniędzy z CSK. Z aktu oskarżenia wynika również, że Marek Krakowski miał pomówić swoją podwładną o kontrasygnowanie niekorzystnego dla CSK aneksu do umowy z firmą Medialny24. Dotyczyła ona rozmieszczenia billboardów. Dyrektor Krakowski określił to jako „działanie na szkodę CSK”. Kierownik zwraca tymczasem uwagę, że jedynie parafowała umowę, potwierdzając przyjęcie jej do wiadomości. Nie mogła jej kontrasygnować, bo nie miała takich uprawnień.

Podczas majowej konferencji Marek Krakowski odniósł się również do porozumienia zakładowego, jakie kierowniczka (szefująca związkom zawodowym) podpisała z pracodawcą. Według Marka Krakowskiego, kierowniczka wraz z byłym dyrektorem CSK mieliby narazić instytucję na „brak płynności finansowej i organizacyjnej”. Układ zbiorowy miałby „generować olbrzymie koszty”.

Dokument mówił m.in. o przyznaniu telefonów służbowych i nagród jubileuszowych. Regulował też kwestię odpraw wypłacanych pracownikom, w przypadku likwidacji ich stanowisk pracy. Za publiczne zniesławienie grozi do roku pozbawienia wolności. Kierownik domaga również od Marka Krakowskiego 10 tys. zł nawiązki.

Były szef CSK podtrzymuje tymczasem wszystkie stwierdzenia, które padły podczas majowej konferencji.

- Uważam, że to były działania (podpisywanie umów – red.) niegospodarne, inicjowane bez sensu – ocenia Marek Krakowski. – Podtrzymuję swoje zdanie dotyczące tego, że wydatkowanie tych środków nie było korzystne dla jednostki organizacyjnej. Nie rozumiem tego zarzutu zniesławienia. Wchodzimy w sytuację absurdalną, że dyrektor nie może dokonać oceny kondycji finansowej jednostki, by ktoś nie poczuł się urażony. Moim zdaniem prywatny akt oskarżenia jest dalszym ciągiem walki politycznej, prowadzonej przez panią, która jest szefową związków zawodowych. Dziwnym trafem powstały one zaraz po wyborach, przegranych przez PO i PSL.

Marek Krakowski był sekretarzem okręgowych struktur Prawa i Sprawiedliwości. W marcu zajął fotel dyrektora Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. W połowie czerwca wyrzucono go z partii za niepłacenie składek. Z końcem lipca pożegnał się również ze stanowiskiem w CSK. Ostatniego dnia pracy zwolnił dwie osoby.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

Wyważanie dynamiczne wentylatorów-wałów maszyn inż. mechanik dojazd

Lublin

350,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

33,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty