

Dla wielu uczniów egzamin maturalny to nie tylko zakończenie szkoły średniej, ale przede wszystkim podsumowanie lat intensywnej nauki oraz pierwszy prawdziwy sprawdzian dorosłości. Jak sobie z nim poradzili?

– Tak właściwie to do matury przygotowywałem się już od początku szkoły średniej – mówi Piotrek, tegoroczny maturzysta z jednego z liceów w Lublinie. Od pierwszej klasy uczęszczał na korepetycje z biologii, chemii i matematyki. Wszystko po to, by dostać się na wymarzony kierunek medyczny. – Wiedziałem, że tam jest ogromna konkurencja, więc trzeba mieć bardzo wysokie wyniki właśnie z tych przedmiotów – tłumaczy. Choć dziś uważa, że spokojnie można było rozpocząć naukę nieco później, nie żałuje swojej decyzji. Już w kwietniu miał opanowany cały materiał i przerobione arkusze z lat ubiegłych.
Maturalna statystyka
W województwie lubelskim w 2024 roku maturę zdało 83,3 proc. uczniów. Ponad 10 proc. miało do poprawki jeden przedmiot, a reszta będzie musiała podejść do egzaminów ponownie w tym roku. Najlepiej wypadł język angielski – zdało go aż 93 proc. maturzystów ze średnim wynikiem 75 proc. Podobnie było z językiem polskim, który również zaliczyło 93 proc. uczniów, choć średni wynik był znacznie niższy – 60 proc. Najtrudniejsza okazała się matematyka, z której egzamin zdało 89 proc., a średni wynik w regionie wyniósł 63 proc.
W tym roku do egzaminu maturalnego w Lublinie i okolicznych szkołach przystąpiło 4694 uczennic i uczniów. Z tej liczby 3768 osób to uczniowie szkół prowadzonych przez Miasto Lublin, a 926 to młodzież ze szkół prowadzonych przez inne podmioty. Wśród nich znalazło się 3202 licealistów i 1268 uczniów techników, a także 181 słuchaczy liceów dla dorosłych, uczniowie szkół specjalnych i branżowych II stopnia. W całym województwie do egzaminu dojrzałości przystąpiło w sumie ponad 18 tysięcy osób.
Dalsze decyzje i oczekiwanie na wyniki
Aby zdać maturę, uczniowie musieli przystąpić do pisemnych egzaminów z języka polskiego, matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym, a także do ustnych egzaminów z języka polskiego i nowożytnego języka obcego. Do zaliczenia każdego z nich wymagane było uzyskanie minimum 30 proc. punktów. Dodatkowo każdy maturzysta musiał wybrać przynajmniej jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym.
– Wybory uczniów są najczęściej podyktowane wymaganiami rekrutacyjnymi uczelni – wyjaśnia Justyna Góźdź z lubelskiego Ratusza. – W praktyce, w zależności od planów na przyszłość, zarówno uczniowie liceów, jak i techników decydują się na więcej niż jeden przedmiot dodatkowy – dodaje.
Na egzaminie z języka polskiego tegoroczni maturzyści zmierzyli się z rozprawką dotyczącą "źródeł nadziei w czasach trudnych dla człowieka" lub "wpływu błędnej oceny na życie człowieka". W części zamkniętej pojawiły się pytania dotyczące m.in. "Tanga" Sławomira Mrożka, "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze śmiercią", fragmentu "Dziadów" Mickiewicza oraz utworów Jana Kochanowskiego i Zbigniewa Herberta.
Dla Piotrka i wielu jego rówieśników matura to nie koniec wyzwań, ale początek nowego etapu. Na razie jednak ma jeden konkretny plan: – Po maturach zamierzam odpoczywać, odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać. To będą moje pierwsze prawdziwe wakacje bez nauki – mówi z uśmiechem.
Na wyniki tegorocznych egzaminów uczniowie będą musieli poczekać do 8 lipca. Wtedy okaże się, kto zrealizuje swoje studenckie marzenia, a kto jeszcze raz stanie przed wyzwaniem, jakim jest matura. Póki co, zmagania z maturami właśnie dobiegły końca. Ci, którzy z powodów zdrowotnych lub losowych nie mogli przystąpić do egzaminu, będą mieli ku temu okazję od 3 do 17 czerwca.
