Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)
W sobotę zacznie się trzydniowa zbiórka pieniędzy na ratowanie zabytkowych nagrobków. W zeszłym roku zebrano ponad 64 tys. zł. – Dobrze, gdyby w tym roku udało się powtórzyć ten wynik – mówi nam Stanisław Santarek, wieloletni organizator kwesty.
– Oczywiście, będę uczestniczył w zbiórce, ale nie cały dzień. Koło południa będę się pojawiał – przyznaje Stanisław Santarek, który w tym roku skończył 90 lat. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Lublina organizuje tegoroczną kwestę przy ul. Lipowej wspólnie z Radiem Lublin. – Wytypowaliśmy wstępnie trzy nagrobki, jeden z figurą Matki Boskiej. Trudno powiedzieć, czy uda się zebrać pieniądze na ich renowację, bo ceny mocno poszły w górę. I nie wiadomo, jak przebiegnie kwesta.
W 2021 r. zbiórka na ratowanie zabytków cmentarnych zakończyła się wynikiem ponad 64 tys. zł. – Dzięki temu udało się nam odnowić cztery nagrobki, w tym dwa mniejsze. Te, które chcemy remontować z tegorocznej zbiórki, są dużymi nagrobkami – przyznaje Santarek.
Tegoroczna kwesta na najstarszej nekropoli Lublina ma się zacząć 30 października i potrwać do 1 listopada włącznie. Zbiórka ma być prowadzona od godz. 8 do 19.
– Sztab kwesty będzie w Radiu Lublin, skąd kwestarze będą mogli odbierać identyfikatory i puszki. Do tej pory swój udział zgłosili samorządowcy, posłowie, artyści i młodzież szkolna. W poniedziałek, 31 października będą kwestować dziennikarze z wszystkich lubelskich mediów – zapowiada Agata Koss-Dybała z Radia Lublin. – Osoby chętne do kwestowania mogą zapisywać się pod adresem kwesta@radio-lublin.pl.
Organizatorzy zbiórki szacują, że weźmie w niej udział od 150 do 200 wolontariuszy.
Nie tylko na zabytki
W okresie Wszystkich Świętych prowadzona będzie także zbiórka pieniędzy na działalność Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta. – Zima jest dla nas zawsze najtrudniejszym okresem – wyjaśnia Małgorzata Krauze-Hałas z biura bractwa. – Przychodzi moment, że w ogrzewalni, którą prowadzimy przy ul. Dolnej Panny Marii brakuje już miejsc a w Kuchni Brata Alberta przy ul. Zielonej gotujemy dodatkowy gar zupy, gdyż kolejka osób czekających na gorący posiłek wydaje się nie mieć końca.
Zbiórka ma być prowadzona od 30 października do 1 listopada na cmentarzach przy ul. Lipowej, Unickiej, na Majdanku.
