Żeby nikomu nie zabrakło gazu do ogrzewania, PGNiG ograniczyło dostawy m.in. do Zakładów Azotowych Puławy. Gazowniczy szykują się do uruchomienia zapasów.
– W związku ze spodziewanymi bardzo niskimi temperaturami, PGNiG zgłosiła do Gaz-System SA (odpowieda za przesył gazu w Polsce – red.) potrzebę niezwłocznego uruchomienia zapasów, co pozwoliłoby istotnie zwiększyć dostawy gazu do systemu przesyłowego i umożliwiłoby pokrycie dynamicznie rosnącego zapotrzebowania – czytamy komunikacie PGNiG.
Zakłady Azotowe Puławy szacują, że ograniczenie dostaw gazu do spółki wyniesie ok. 5 proc. – Przy czym trzeba pamiętać, że nasze dobowe zużycie gazu w ostatnim roku zwiększyło się o kilkanaście procent w wyniku wzrostu mocy produkcyjnych – mówi rzecznik spółki Grzegorz Kulik. Ale uspokaja, że firma ostatnio podpisała umowę z drugim dostawcą gazu i – w razie potrzeby – może uruchomić to źródło dostaw.
Zapotrzebowanie na gaz rośnie, bo na dworze coraz zimniej. W nocy już w całym województwie było co najmniej 20 stopni mrozu, a w dzień kilkanaście kresek poniżej zera. Jak zapowiadają synoptycy, pod koniec tygodnia temperatury w nocy mogą spaść nawet do –30 stopni.
Na tak silne mrozy najbardziej narażeni są bezdomni. W Lublinie zmarł kolejny. – Ciało ok. 50-letniego mężczyzny znaleziono rano w altanie śmietnika przy ul. Krasińskiego. Mężczyzna zmarł prawdopodobnie z wychłodzenia, ale wyjaśniamy okoliczności jego śmierci – mówi st. sierż. Anna Smarzak z lubelskiej policji.
Niewiele brakowało, żeby do podobnej tragedii doszło w Puławach. – We wtorek wieczorem policjanci patrolujący miasto zauważyli mężczyznę śpiącego na przystanku przy ul. Partyzantów. To 61-letni bezdomny, który po alkoholu usnął na ławce – informuje mł. asp. Marcin Koper z puławskiej policji. Nie chciał jechać do schroniska. Żeby nie zamarzł, policjanci umieścili go w areszcie.
– W najbliższych dniach, kiedy będą utrzymywały się silne mrozy, zwracajmy szczególną uwagę na bezdomnych – apeluje Małgorzata Woźniak, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. – Pamiętajmy, aby powiadamiać odpowiednie służby, jeżeli zauważymy bezdomnych w pustostanach, piwnicach czy na klatkach schodowych. Telefon na numer 112 lub 997 może uratować komuś życie.
Z kolei strażacy apelują, aby do ogrzewania pomieszczeń używać tylko urządzeń z atestami.
Jakiekolwiek zasłanianie czy zaklejanie przewodów wentylacyjnych może doprowadzić do zatrucia tlenkiem węgla. Według danych strażaków w poniedziałek tlenkiem węgla podtruło się w całym kraju 27 osób, w wtorek 14 kolejnych.