1 maja na pl. Litewskim otwarta ma być plenerowa kawiarnia. Na drewnianym podeście między główną fontanną a ul. 3 Maja stanie bar, a za barem staną… bezrobotni wysłani na staż z Miejskiego Urzędu Pracy.
Taką kawiarenkę ma poprowadzić organizacja pozarządowa wybrana przez Urząd Miasta w konkursie, który został ogłoszony tuż przed świętami. Ratusz czeka na oferty do 12 kwietnia. Tydzień później ma rozstrzygnąć konkurs.
Zwycięzca nie będzie płacił czynszu za plac. Miasto użyczy mu też kupionych specjalnie mebli z tworzywa sztucznego (to 18 stolików, 72 fotele i bar), ale jednocześnie narzuci godziny otwarcia: od godz. 10 do 22. W tym roku kawiarnia ma działać do końca października, w kolejnych dwóch latach ma być otwierana w połowie kwietnia i zamykana w połowie października.
Ratusz nie tyle może, co wręcz musi doprowadzić do otwarcia kafejki działającej na wspomnianych zasadach, bo zobowiązał się do tego prosząc o unijną dotację do przebudowy placu Litewskiego. We wniosku o dofinansowanie Urząd Miasta zapewniał, że celem przebudowy jest „przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu i ograniczanie koncentracji ubóstwa poprzez odnowę zdegradowanych przestrzeni publicznych śródmieścia Lublina”.
>>>