Młodzi Niemcy, którzy przyjechali dziś do Lublina w ramach wymiany, uczyli się razem ze swoim polskim rówieśnikami w Gimnazjum nr 19.
- To już szósta wymiana naszej młodzieży z niemiecką. Tym razem z Erlangen przyjechało 8 uczniów w wieku 15-16 lat i dwie nauczycielki Rosemarie Menkel i Jise Hoffmann - mówi Elżbieta Bolibok, dyrektor Gimnazjum nr 19 w Lublinie.
Niemiecka młodzież od środy przebywa w Polsce. Najpierw zwiedzała Warszawę, później nasz region. W sobotę i niedzielę z rodzinami, u których mieszkają, byli w Kazimierzu, Nałęczowie i Kozłówce. Byli też na starym mieście w Lublinie i w Muzeum Wsi Lubelskiej.
- Pływałam statkiem w Kazimierzu, a w Lublinie najbardziej spodobały mi się stare domy i kościoły - mówi Nicole Lowicki, która ma polskie korzenie. Jej rodzice urodzili się w Polsce, teraz co roku odwiedza babcię, która mieszka w Gdańsku. - Ładnie jest w Polsce, mogłabym tu zamieszkać. Może na studia tu przyjadę.
Janine Thiel bardzo spodobały się lubelskie baseny. Była też na rowerowej wycieczce. - Ale najbardziej mi się Warszawa podoba, tam są ogromne reklamy - mówi.
Czy mają problemy z porozumiewaniem się z rówieśnikami? - Dogadujemy się po niemiecku czy angielsku, a w razie potrzeby na migi - śmieje się Caroline Schmidt.
Polscy chłopcy nie przypadli raczej do gustu młodym Niemkom. - Są tacy cisi, u nas są bardziej hałaśliwi, przebojowi i takich wolę - podkreśla Caroline.
- O nie, nie są wcale tacy spokojni - śmieje się Nikole.
Nasi uczniowie ostatni raz w Niemczech byli na wiosnę. - Mają lepszą szkołę, taką nowoczesną. Super sala gimnastyczna - mówi Karolina Goździerska z kl. 3 c.
- A Niemcy są ładniejsi, lepiej się ubierają, dbają o siebie - dodaje Małgorzata Lesicka.