Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

28 czerwca 2019 r.
19:22

Miały się wyróżniać i się wyróżniają. Ale nie tak, jak chciało miasto. Jedna kosztowała ponad 100 tys. zł

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
Przy ul. Lubartowskiej i Świętoduskiej stoją niedokończone betonowe konstrukcje
Przy ul. Lubartowskiej i Świętoduskiej stoją niedokończone betonowe konstrukcje (fot. Maciej Kaczanowski)

Miały się wyróżniać wśród innych mebli miejskich i rzeczywiście się wyróżniają, ale nie tak, jak chciał Ratusz. Parklety przy Lubartowskiej i Świętoduskiej miały być gotowe w ciągu 100 dni, ale powstają ponad rok i nie wiadomo, ile to jeszcze potrwa. Ich wykonawca zażyczył sobie od miasta po 101 tys. zł za sztukę

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zamówione przez władze miasta parklety to uliczne meble do siedzenia z wbudowanymi donicami na zieleń, wyposażone w kosze na śmieci. – Chodziło o wprowadzenie czegoś oryginalnego, trwałego, niestandardowego, czego w naszym mieście jeszcze nie było – tłumaczy dziś w jednym z oficjalnych pism Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.

Pomysł na takie meble został zgłoszony Urzędowi Miasta podczas pierwszego naboru projektów do Zielonego Budżetu Obywatelskiego pod koniec roku 2016. Urzędnicy uznali, że to ciekawa propozycja, więc zlecili zaprojektowanie trzech parkletów. Zamówienie za prawie 18 tys. zł trafiło do warszawskiej spółki RPS Architekci.

Projektanci zaproponowali meble z betonu, z wbudowanymi donicami na zieleń, obłożone egzotycznym drewnem. Mając taki projekt Urząd Miasta ogłosił przetarg na wykonanie dwóch parkletów. Zastrzegł przy tym, że muszą być gotowe w czasie nie dłuższym niż 100 dni.

Zleceniem na takich warunkach zainteresowała się tylko jedna firma, lubelska Garden Concept, która złożyła ofertę z ceną 201,9 tys. zł. Urzędnicy liczyli się z mniejszym wydatkiem, bo zarezerwowali na zapłatę niecałe 190 tys. zł, ale ostatecznie zwiększyli pulę pieniędzy przeznaczoną na inwestycję.

29 września, czyli już dziewięć miesięcy temu, minął termin, w którym parklety powinny być gotowe. Jednak prace nie zakończyły się do dziś. Przy Lubartowskiej i Świętoduskiej stoją betonowe konstrukcje, ale nie ma drewnianych siedzisk.

Drewniane elementy były już nawet ułożone, ale zostały zdjęte, bo Urząd Miasta zakwestionował ich jakość. – Ze względu na niepoprawnie wykonane prace stolarskie – wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Wykonawca znalazł innego stolarza i przystąpił do prac, jednak po zdjęciu ułożonej okładziny drewnianej stwierdzono, że do poprawy są także betonowe siedzenia, co dodatkowo wydłużyło prace.

O to, jak długo jeszcze będzie trwała ta budowa, pytają już nie tylko przechodnie. Cierpliwość stracił miejski radny Marcin Jakóbczyk (PiS), który pyta prezydenta, czy nie lepiej było kupić więcej ławek i posadzić więcej drzew. Nie zachwyca go również sam projekt parkletów. – Estetyka inwestycji i jej przystawalność do otaczającej architektury może wywołać kontrowersje, zwłaszcza gdy się weźmie pod uwagę koszty – pisze radny do prezydenta.

Zastępca prezydenta zapewnia, że firma wykonująca parklety poniesie konsekwencje dziewięciomiesięcznego opóźnienia. – Od dnia 29 września 2018 r., zgodnie z umową, każdego dnia naliczane są kary za niewykonanie zamówienia w terminie – odpisuje radnemu prezydent Szymczyk.

Jakie to kary? Zajrzeliśmy do umowy. Wynika z niej, że za każdy dzień zwłoki wynagrodzenie firmy powinno być pomniejszane o 100 zł i 95 groszy. Do dzisiaj kara powinna urosnąć do kwoty niemal 27,8 tys. zł. W umowie jest również paragraf pozwalający miastu odstąpić od zlecenia, gdy jego wykonawca „z przyczyn przez siebie zawinionych zwleka z rozpoczęciem lub zakończeniem robót tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał zakończyć roboty w umownym terminie”.

Urząd Miasta twierdzi, że umowa nie zostanie zerwana, bo wszystko wskazuje na to, że parklety uda się dokończyć. – Zarówno przy Ratuszu jak i przy ul. Świętoduskiej, został spolerowany beton, całość została zabezpieczona preparatem z powłoką hydrofobową, nadającą jasny kolor – informuje Mazurek-Podleśna. – Aktualnie mocowane są elementy drewniane.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

Wyważanie dynamiczne wentylatorów-wałów maszyn inż. mechanik dojazd

Lublin

350,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

33,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty