Na przełomie sierpnia i września pojedziemy nowymi wiaduktami i nowym odcinkiem ul. Lubelskiego Lipca ‘80. Wtedy też ul. Młyńska odetchnie od codziennych korków. Stanie się ulicą ślepą. Do dworca kolejowego będziemy jeździli inaczej, niż do tej pory
Otwarcie przejazdu przez budowaną trasę władze miasta ogłosiły w czwartek na placu budowy. Pod koniec wakacji nie będzie już trzeba korzystać z tymczasowej drogi i ul. Młyńskiej. Kierowcy nie będą musieli się gimnastykować skręcając ostro za skrzyżowaniem z al. Piłsudskiego. Pojadą prosto przez nową dwupasmówkę i nowe wiadukty w kierunku stadionu.
– Początkowo kierowcy będą mieć na wiaduktach po jednym pasie ruchu – zapowiada Stanisław Wydrych, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Mostów. – W tym czasie będą trwać jeszcze roboty wykończeniowe, być może także nocny montaż trakcji trolejbusowej – dodaje. Robotnicy powinni zejść z placu budowy pod koniec września i wtedy jezdnie nie będą już miejscami zwężane.
Wraz z otwarciem nowej trasy zmieni się też dojazd do dworca. Jadąc od al. Piłsudskiego trzeba będzie udać się nową dwupasmówką, potem skręcić w Stadionową, a na rondzie w Gazową. Tą samą drogą ma się odbywać wyjazd spod dworca, bo Młyńska stanie się drogą ślepą. Komunikacja miejska będzie wjeżdżać od strony ronda przez Gazową, zabierać pasażerów, zawracać na pl. Dworcowym i ponownie wyjeżdżać Gazową.
Dokąd doprowadzi nas nowa trasa? Dojedziemy nią do skrzyżowania z ul. Stadionową (miga tu teraz dużo sygnalizatorów). A tu będziemy mieć wybór: jeśli pojedziemy w lewo dotrzemy do nowego ronda na skrzyżowaniu Krochmalnej, Gazowej i Młyńskiej. Jeśli pojedziemy na wprost dalszym, istniejącym już odcinkiem ul. Lubelskiego Lipca ’80 wyboru juz nie będzie i zostaniemy zmuszeni do skrętu w lewo w Cukrowniczą, którą dojedziemy do Krochmalnej.
Ulica Lubelskiego Lipca ’80 ma biec znacznie dalej, niż do Cukrowniczej. Miasto ma ją doprowadzić do skrzyżowania Krochmalnej z Diamentową. – Zakładamy, że w 2018 roku być może mieszkańcy będą mogli pojechać od al. Unii Lubelskiej do ul. Jana Pawła II – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Dalej, przez ul. Jana Pawła II i ul. Armii Krajowej będzie można dotrzeć aż do otwartego w zeszłym roku odcinka al. Solidarności. Pod warunkiem, że powstanie nowy fragment ul. Bohaterów Monte Cassino od al. Kraśnickiej do węzła Sławin. – Dokumentacja została zlecona, firma ma ją wykonać na początku przyszłego roku – podkreśla Żuk.
Czy obie inwestycje zgrają się w czasie tak, że szybko możliwy stanie się przejazd od Gali przez Czuby do al. Solidarności? – To jest możliwe. Najprawdopodobniej wcześniej będziemy mieli środki finansowe na ul. Bohaterów Monte Cassino, niż na przedłużenie ul. Lubelskiego Lipca ’80.