Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zemborzyce po raz kolejny udowodniły, że bezpieczeństwo pieszych jest dla ich mieszkańców sprawą priorytetową. W minioną niedzielę odbyła się trzecia edycja "Odblaskowego spaceru" – wydarzenia, które z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Organizatorzy, czyli Koło Gospodyń Wiejskich i Ochotnicza Straż Pożarna, podkreślają, że inicjatywa ma nie tylko integrować lokalną społeczność, ale przede wszystkim zwiększać świadomość na temat widoczności na drodze.
Sześć grup pieszych wyruszyło z różnych punktów Zemborzyc, by przemierzyć świeżo wyremontowaną ścieżkę pieszo-rowerową wzdłuż drogi wojewódzkiej 848. Wyposażeni w odblaski i latarki, uczestnicy – od najmłodszych po seniorów – przypominali o konieczności dbania o widoczność, zwłaszcza na słabo oświetlonych drogach wiejskich. Nad bezpieczeństwem maszerujących czuwała Ochotnicza Straż Pożarna, wspierana przez policję. Finał spaceru odbył się w świetlicy wiejskiej, gdzie przygotowano edukacyjne prelekcje, poczęstunek i atrakcje.
– Celem wydarzenia jest zwrócenie uwagi kierowców na pieszych, ale także przypomnienie pieszym, by dbali o swoją widoczność. Każdy musi powiedzieć sobie: mam kamizelkę, jestem widoczny, bez niej narażam siebie i innych – tłumaczyła Joanna Wasilewska, sołtys Zemborzyc Tereszyńskich i współorganizatorka spaceru. – Nasze wydarzenie jest otwarte dla każdego, od niemowląt po seniorów. Nie mamy żadnych ograniczeń wiekowych – dodała.
Pomysłodawczynią "Odblaskowego spaceru" była Katarzyna Kubecka, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Zemborzycach, która po powrocie z zagranicy zauważyła, jak duży nacisk kładzie się tam na bezpieczeństwo pieszych, zwłaszcza na ich widoczność na drogach. Kubecka dostrzegła, że w Polsce temat ten bywa często bagatelizowany, co zainspirowało ją do zorganizowania wydarzenia, które miało uświadomić mieszkańcom Zemborzyc i okolic, jak ważne jest posiadanie odblasków, szczególnie po zmroku.
Tegoroczny spacer pokazał, że idea bezpieczeństwa na drodze jest dla Zemborzyc ważniejsza niż kiedykolwiek. Dzięki zaangażowaniu organizatorów i współpracy z lokalnymi instytucjami, udało się zrealizować wydarzenie, które nie tylko edukuje, ale też zintegrowało mieszkańców.
- Warto nosić odblaski, bo tak naprawdę jeżdżąc wieczorem po naszych okolicznych drogach widać, że bardzo mało osób nosi odblaski i kamizelki - mówiła Karolina Skrzetuska-Turska, uczestniczka wydarzenia - Wiem, że w Lublinie są takie akcje i gmina Konopnica poszła tym śladem. Uważam, że w innych miejscowościach powinny być takie akcje, zwłaszcza teraz, jak szybko robi się szarówka. Ma na celu bezpieczeństwo i zmniejszenie ilości wypadków drogowych, których i tak mamy za dużo - podkreśliła.
"Odblaskowy spacer" zyskał wsparcie wielu partnerów, w tym m.in. KRUS-u Oddział Bełżyce, Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie, Starostwa Powiatowego w Lublinie, Gminy Konopnica oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Przekąski dla uczestników zapewniła firma Lubella.
Organizatorami wydarzenia były Koło Gospodyń Wiejskich w Zemborzycach, Ochotnicza Straż Pożarna, Szkoła Podstawowa im. ks. Jana Twardowskiego, Klub Seniora oraz Biblioteka w Zemborzycach Tereszyńskich. Dzięki zaangażowaniu tak wielu podmiotów spacer nie tylko edukował, ale również integrował mieszkańców czterech sołectw.
