Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj prokurator Zbigniew Betka z chełmskiego ośrodka zamiejscowego Prokuratury Okręgowej w Lublinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Świdniku w związku ze śmiertelnym postrzeleniem Ukraińca Siergieja K.
Mirosławowi G., z którego broni padł strzał, prokuratura zarzuca przekroczenie uprawnień z użyciem broni służbowej, narażenie Siergieja K. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie jego śmierci. Andrzejowi B. natomiast niedopełnienie obowiązków w sytuacji stosowania środków przymusu bezpośredniego. Obaj policjanci nie przyznają się do winy.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce 28 stycznia na trasie Lublin–Chełm. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę skody octavii, który na terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość. Ten jednak nie zatrzymał się na ich sygnał i przydusił pedał gazu. W Chojnie Nowym policjanci dogonili skodę i zajechali jej drogę.
Zdaniem prokuratury policjanci podczas zatrzymania zachowali się niezgodnie z procedurą. Funkcjonariusz, który z bronią pierwszy rzucił się za zbiegiem, narażał siebie i zatrzymywanego na przypadkowy postrzał. Nieprofesjonalna była także postawa drugiego policjanta, który mimo że wysiadł z samochodu, nie ubezpieczał kolegi.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce 28 stycznia na trasie Lublin–Chełm. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę skody octavii, który na terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość. Ten jednak nie zatrzymał się na ich sygnał i przydusił pedał gazu. W Chojnie Nowym policjanci dogonili skodę i zajechali jej drogę.
Zdaniem prokuratury policjanci podczas zatrzymania zachowali się niezgodnie z procedurą. Funkcjonariusz, który z bronią pierwszy rzucił się za zbiegiem, narażał siebie i zatrzymywanego na przypadkowy postrzał. Nieprofesjonalna była także postawa drugiego policjanta, który mimo że wysiadł z samochodu, nie ubezpieczał kolegi.
